24 grudnia dobro zwycięża zło, nokautując je, kładąc na łopatki i depcząc z uśmiechem na twarzy. Na początku będzie nieco pesymistycznie, ale później… Warto dotrwać do końca.
Gdzie nie spojrzymy, święta trwają w najlepsze. Już grubo ponad miesiąc świecą centra handlowe, miasta przyozdobione świątecznymi dekoracjami już na dobre wtopiły się w naszą świadomość. A gdyby tak wczoraj dopiero to wszystko rozbłysnęło jasnym blaskiem? A gdyby tak wszyscy się umówili, że w wigilię wigilii rozbłysną światełka na ulicach, skwerach, przy hipermarketach? To by dopiero był „efekt wow”, prawda? Usłyszeć kolędę po 11 miesiącach to byłby szok i prawdziwe wzruszenie. Ale jest inaczej, w sklepach kolędy grane są od początku grudnia i żeby nie wiem co, nie ma możliwości, żeby poczuć ten dreszczyk, nie pojawia się gęsia skórka. Gdy widzi się rozświetloną choinkę w listopadzie to wszystko traci swój urok. (continue reading…)