juTańce na grobach, cmentarne hieny, politycy wciąż grają Smoleńskiem. Wysyp takich komentarzy jest od 2010 roku niemal normą. Gdy ktoś chce dowiedzieć się czegoś więcej, od razu jest uznany za oszołoma. Gdy ktoś zadaje pytania, gdy ma wątpliwości, jest członkiem sekty smoleńskiej. A przecież wątpliwości to domena ludzi myślących, czyż nie? (continue reading…)