„Aktywiści KOD” ze Stalowej Woli – miasta na konserwatywnym, ale i niebogatym Podkarpaciu, byli w szczególny sposób zachęcani do uczestniczenia w warszawskiej demonstracji 7 maja. Każdy, kto zdecydował się pojechać na tę wycieczkę, otrzymywał 200 zł., butelkę wina (lub do wyboru – piwa) oraz paczkę papierosów. Flagi i transparenty leżały już w bagażnikach – dosłownie niczym nie trzeba było się martwić. Ot, wsiąść do autobusu i przespacerować się wyznaczoną w stolicy trasą. Kilkudziesięciu amatorów się znalazło. (continue reading…)
Author Archive
Jak się nie odchodzi z klasą?
W ostatnim tygodniu nagłówki wielu niezależnych portali internetowych krzyczały: „Komorowski zostawia po sobie spaloną ziemię”, „Pustki w kasie Kancelarii Prezydenta”, „Ludzie Komorowskiego zdrenowali kasę Kancelarii”, itp., itd., – a w mediach głównego nurtu cicho, sza. Czyżby główny obowiązek dziennikarski, czyli kontrolowanie wydatków budżetu państwa, niektórych nie dotyczył? (continue reading…)
Niezbadane są wyroki boskie
Podczas nawałnicy, która miała miejsce w ostatnią niedzielę, zginęła Katarzyna Bienias, działaczka LGBT i Partii Zielonych. Kobieta jechała jako pasażerka auta, na które w czasie burzy, w miejscowości Sława, spadło drzewo. W samochodzie znajdowały się jeszcze dwie kobiety, które doznały obrażeń niezagrażających życiu.
Katarzyna Bienias pochodziła z Kożuchowa w województwie lubuskim, miała 29 lat. Walczyła w szczególności o prawa społeczności homoseksualnej i genderowej. Bardzo mocno wspierała Annę Grodzką (dawniej Krzysztofa Bęgowskiego) w ostatnich wyborach, współpracowała z posłem Maciejem Mroczkiem. Sama także należała do Ruchu Palikota, a następnie do Partii Zieloni. (continue reading…)
Adwent przewidział atak na polskich rolników
18 czerwca 2005 r. pod Grójcem ma miejsce tragiczny wypadek samochodowy. Na miejscu ginie 19-letnia Maria Adwent, córka europosła Filipa Adwenta, oraz jego 85-letni ojciec Stanisław. Sam polityk oraz jego matka Hanna umierają w wyniku odniesionych obrażeń osiem dni później. Ostatnim zdaniem wypowiedzianym przez Filipa Adwenta na łożu śmierci jest: - To nie był wypadek. (continue reading…)