m.facebook.com

m.facebook.com

Choć Rozewie pozostaje najdalej na północ wysuniętym skrawkiem Polski, to bezsprzecznie pewna miejscowość na Mierzei Helskiej pozostaje naszą Gwiazdą Północy. Jest to Jastarnia.

Z czego wynika jej wyjątkowość? Z jej historii. To Jastarnia, jej władze cywilne, na przełomie września i października 1939 roku były najwyższą władzą na terytorium jeszcze wolnej Rzeczpospolitej. Warszawa już skapitulowała, ale walczył jeszcze Hel oraz Grupa „Polesie”. Lecz cała historia, a także współczesność tych polskich nadmorskich miejscowości są bardzo ciekawe i nie trzeba zastanawiać się czy warto je odwiedzić bowiem odpowiedź na te pytania jest oczywista.

Jastarnia swoją nazwę wywodzi podobno od pogańskiego bożka, Jastrzeboga, tyle mówią legendy. Badania naukowe, archeologiczne, udowadniają początki osadnictwa na tych terenach już dwa tysiące lat temu. Wówczas był to szereg mniejszych i większych wysp, zanim woda i wiatr naniosły piach i powstała Mierzeja.

W drugiej połowie XIV stulecia Zakon Krzyżacki nadaje przywilej dla małej wsi rybackiej, Osternas. Później, już w czasie władztwa polskiego terenami tymi zarządza Starosta Pucki.

Na początku lat 20. XX wieku linia kolejowa łączy miejscowości Mierzei Helskiej, powoduje to rozwój turystyki na tym małym skrawku polskiej ziemi, fakt, iż
w tamtym czasie ten sposób spędzania letniego wypoczynku był zarezerwowany dla osób zamożniejszych. Czy dziś , w czasie potężnej inflacji też tak się stanie? Oby nie! Powróćmy na nasz Półwysep.

Jastarnia rozwija się, pobudowano w lesie, przy plaży, Dom Zdrojowy „Róża Wiatrów” (dziś już nie istniejący, na początku XXI wieku, na jego miejscu zbudowano nowocześniejszy obiekt). Lata 30. to także budowa Kościoła Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny, wiele w nim motywów rybackich, morskich, co nie pozwoli nam zapomnieć, że znajdujemy się nad otwartym, potężnym, polskim morzem.

Kolejne atrakcje tej miejscowości to niewielki port rybacki, latarnia morska, bunkry z czasu bohaterskiej obrony przed Krigsmarine. Ponad 60 lat temu zostaje przeprowadzona przez Mierzeję Helską szosa co także, obok linii kolejowej, dynamizuje rozwój nie tylko turystyczny, tych ziem.

Warto zobaczyć w Jastarni maleńką starówkę, zlokalizowaną w pobliżu wspomnianej wyżej świątyni.

Zabytki, bryza od pełnego morza i świeżutka ryba z okna starego rybackiego domu sprawią, że nie będziemy chcieli wyjeżdżać z Jastarni. Choć pobliskie miejscowości, takie jak: Hel, Jurata czy Kuźnica także warte są odwiedzin.

Paradoksem historii pozostają fakty, iż nasza Gwiazda Północy była lokowana przez Krzyżaków, a prawa miejskie otrzymała w socjalistycznej „Ludowej Polsce”, a jednak najbardziej zapadła i zapada w pamięć rodaków w czasach niepodległych II i III RP.