zdjęcie wolnapolska.pl

zdjęcie wolnapolska.pl

Przyjmuje się, że opozycja w PRL-u to wyłącznie partie i organizacje antysocjalistyczne.  Przyjmuje się także, iż partia komunistyczna (wówczas pod nazwą Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej) zakończyła swoją działalność w 1990 r. Wydawało się, że padły ostatnie słowa: „Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić”…

Jednak wraz z ostatnim Zjazdem PZPR w syczniu 1990r., partie komunistyczne nie zakończyły swojej działalności w Polsce. Były obecne nadal, a ich polityczne życie przybierało różne formy. Co ciekawe, po roku 1990 działały w Polsce dwie Komunistyczne Partie Polski, działał Związek Komunistów Polskich „Proletariat”, a także Polska Socjalistyczna Partia Robotnicza oraz eurokomunistyczna Polska Partia Komunistyczna.

W tym miejscu warto wspomnieć czym był eurokomunizm. Program z dekady lat 70. XX stulecia, propagował zreformowany marksizm. Zainicjowany przez zachodnie partie komunistyczne, głównie hiszpańską. W Polsce jego propagatorem był marksistowski filozof Adam Schaff (co ciekawe w latach 80. towarzysz ten zgłosił kandydaturę gen. Wojciecha Jaruzelskiego do …Pokojowej Nagrody Nobla).

Różne były te komunistyczne partie. Jeszcze w międzywojniu KPP była zinfiltrowana przez sowieckie NKWD, ale początkowo była to partia radykalnie rewolucyjna, chłopomańska i antyparlamentarna, lecz jeszcze daleka od opcji totalnie bolszewickiej, okazująca pewną samodzielność. A okupacyjna Polska Partia Robotnicza już mówiła jedynie głosem Moskwy. Ale najciekawszą z nich była Komunistyczna Partia Polski Kazimierza Mijala, powstała w okresie gomułkowskim, rozwijająca swoją działalność w oparciu o pomoc ludowych Albanii i Chin, partia opozycyjna wobec rządzącej w Polsce Ludowej PZPR.

Jaka była ta nowa rewolucyjna partia polskiego proletariatu? Następczyni „Proletariatu” Ludwika Waryńskiego i przedwojennej KPP? Lata 60., Kazimierz Mijal, ultrastalinista, przeciwstawia się polityce „Wiesława” (I sekretarza PZPR) i jego ekipy. Wzburzył go Polski Październik 1956r., chciał pozostać wierny twardogłowej linii, oscylował w stronę maoizmu, a zatem chińskiej wersji marksizmu – leninizmu.

Zakłada w konspiracji małą maoistowską partię. Gromadzi ona kilkuset, kilkudziesięciu członków, wydaje pismo o analogicznym tytule do przedwojennego pisma polskich komunistów – „Czerwony Sztandar”.
W aparacie partyjnym widzi czerwoną burżuazję.

Wkrótce Mijal wyjeżdża z PRL, nielegalnie, na albańskim paszporcie. Chce działać w Ludowej Republice Albanii (które to państwo samo siebie uznało za pierwsze na świecie państwo ateistyczne). Nadaje audycje radiowe (Tu mówi Tirana w audycji polskiej radia albańskiego), pozostaje pod opieką albańskich specsłużb – Sigurimi.

W kolejną polityczną emigrację udaje się do Chin, a właściwe do Chińskiej Republiki Ludowej. Utrzymuje kontakt ze swoimi zwolennikami poprzez warszawskie ambasady tych dwóch ludowych republik.. Paradoks tamtych czasów, konspiracja antyPRL-owska działa w oparciu o państwa komunistyczne.

Na początku dekady Jaruzelskiego Kazimierz Mijal powraca do Polski Ludowej. Przy pomocy swojej partii chce zwalczać ludowe państwo polskie i Polską Zjednoczoną Partię Robotniczą. Oczywiście tak jak w latach 60., tak i dwie dekady później, pozostaje on w ścisłym zainteresowaniu organów bezpieczeństwa państwa PRL. Był aresztowany, ale wielu oficerów Służby Bezpieczeństwa, zaangażowanych w tą sprawę, sympatyzowało z nim i z jego ugrupowaniem. Na końcu swej politycznej drogi Mijal, ten wierny komunista, maoista, zwolennik permanentnej rewolucji, a zatem trockista, przyjmuje pozycje skrajnie narodowe i antyżydowskie, czym całkowicie kompromituje swoją samotną drogę. Umiera w wieku 100 lat w Warszawie.