fronda.pl

fronda.pl

Przysłowia mądrością narodu – tytuł idealnie oddaje postawę niektórych ludzi, którzy z jednej strony chcą służyć Panu Bogu, ale jednocześnie nie chcą narazić się diabłu. Dla każdego coś miłego. Jakie to platformerskie, prawda? Bardzo dobra inicjatywa, jaką jest organizowanie Orszaku Trzech Króli, została zdeprecjonowana poprzez objęcie patronatu nad nim przez HGW. Jeszcze pół roku temu służyła diabłu, zwalniając z pracy prof. Chazana, a dziś chce iść w marszu katolików po ulicach Warszawy. Może jeszcze sypnie groszem, bo przecież według niektórych, kupić można absolutnie wszystko.

Z jednej strony sypną groszem na Świątynię Opatrzności Bożej, ale zaraz wesprą środowiska aborcyjne, czy przemysł farmaceutyczny oferujący środki antykoncepcyjne. Ile w tym obłudy. Oczywiście, zaraz podniosą się głosy, że Kościół też jest obłudny, bo przecież te pieniądze przyjmuje, ale pamiętać należy, że jest to wotum, zobowiązanie naszych przodków, jeszcze z okresu uchwalenia Konstytucji 3 Maja z 1791 r. A poza tym, co jest argumentem nie do obalenia nawet przez skrajnych lewaków, należy stwierdzić, że zobowiązania przodków zostały potwierdzone przez Sejm III RP, kiedy to w 1998 r. posłowie zdecydowali o budowie Świątyni. A skoro Świątynia jest, to trzeba dokończyć dzieła.

Nie przystoi jednak, aby osoba mieniąca się katolikiem popadała w takie skrajności. A HGW jest niczym bila, która sunie się po stole bilardowym. W zależności od tego, z której strony się ją pchnie, tam ona leci. Z jednej strony wspiera Orszak, a z drugiej nie przeszkadza jej kompletnie ciągłe odbudowywanie tęczy na Pl. Zbawiciela. Tęcza, nie jako symbol tolerancji, ale jako symbol podziałów i prowokacji. Ilekroć tęcza jest niszczona, tylekroć HGW ją odbudowuje, przy okazji nie szczędząc grosza na ochronę tego dziwoląga. Gdzie w tym wszystkim logika i gospodarność? A skoro jest już taka konstrukcja, która jest symbolem może 5% mieszkańców Warszawy, to dlaczego nie zgadza się na pomnik dla Lecha Kaczyńskiego, który (według sondaży przeprowadzonych przez warszawski ratusz) wspiera ponad 30% mieszkańców? Nawet w tym widać obłudę.

Nie cierpię PO właśnie ze względu na jej dwulicowość. Potrafi być niespodziewanie hojna, potrafi uśpić czujność, po to, żeby za chwilę przywalić zdezorientowanego przeciwnika.

Obyś był albo zimny albo gorący – te słowa zaczerpnięte z Apokalipsy św. Jana robić powinny piorunujące wrażenie. I robią. A tak, skoro jesteś letni i ani gorący, ani zimny, chcę cię wyrzucić z mych ust.

Zimny jest w lepszej sytuacji od letniego, bo ten przynajmniej nie jest obłudny. Letni robi wszystko z premedytacją, letni kalkuluje co mu się w danym momencie opłaca. Swego czasu popełniłem tekst o tym traktujący (http://prawymsierpowym.pl/index.php/2013/03/obys-byl-zimny-albo-goracy-nigdy-szary/) dlatego nie będę się rozpisywał na ten temat. Ale apeluję kolejny raz, żeby określić swoją postawę raz a dobrze, a nie balansować raz na granicy dobra, po to tylko, żeby przekroczyć ją kiedy ma się na to ochotę.

HGW i politycy PO są obłudnikami, bo nawet jeśli dają jałmużnę to od razu pędzą do zaprzyjaźnionych stacji i głoszą jacy to są wspaniali, a tam wiedzą jak zrobić z tej informacji użytek. I ta jałmużna odbija się Kościołowi czkawką, co widać było choćby przy okazji grudniowej dotacji do Muzeum Jana Pawła II przy Świątyni Opatrzności Bożej.

Tak Orszakowi Trzech Króli, ale nie pod przewodnictwem obłudników, którzy pragną ogrzać przy tej okazji swój wizerunek. Katolikiem się jest 24 godziny na dobę, a nie tylko od czasu do czasu. Osobiście nie wezmę udziału w tym przedsięwzięciu.