wpolityce.pl

wpolityce.pl

Co dzień atakuje nas milion „informacji”, kłamstw, przeinaczeń, półprawd… Nie jest dziwne, że jeden z dwóch szmatławców pisze o olbrzymim chomiku, ale zadziwiają wiadomości radiowe, w stacji uważającej się za głos intelektualistów, (na pierwszym miejscu konkubent pobił konkubinę) czy pseudoinformacyjny „Świat się kręci” Młynarskiej, gdzie ta gwiazdka państwowej telewizji atakuje nas silikonem… brrrr!

Nadchodzi jesień – zima i przybędzie bezrobotnych, a oni coś przecież muszą oglądać. No chyba, że zabraknie na prąd… W tamtym roku okres jesień – zima to ponad 14% bezrobocie! W tym roku ma być jeszcze gorzej. Ja wiem, znów będzie lato i owoce. Ale czy na sadach można budować bezpieczną przyszłość? A rząd co? Nic. Biedne żuczki, które (jak już mówią na mieście) już niebawem na niektóre artykuły wprowadzą 25% VAT! Społeczeństwo będzie popadać w coraz większą biedę… kto to zablokuje?

Jak długo ludzie będą popierać PO??? Ale… ale może to strach. Ludzie boją się zwolnienia z pracy. To fakt. Ale przecież nie można żyć w strachu, podlizywać się, śmiać się z dowcipów, które są takimi sucharami, że… prawda, że to co najmniej niesmaczne?

Słyszałam te odpowiedzi (prosiłam znajomych z pracy o wydrukowanie artykułu z prawymsierpowym.pl, jedna kartka, dwie strony. Zakład czy firma by nie zbankrutowały! Nie, wiesz jak teraz jest… Nie, boję się w pracy… lepiej nie…

Socjologowie biją na alarm. Polak nie widzi już nawet własnej rodziny, nie mówiąc o społeczności, osiedlu, bloku, Ojczyźnie… gdzie tam! On widzi już tylko siebie. To poraża. Kolejny chory klon młodych, dynamicznych, idiotycznych… Na pewno dynamicznych, lemingi biegną co sił w kierunku przepaści, szybciej… szybciej…!!!!

A rząd PO dowala do pieca! Przecież wszelkie demonstracje to korki i chaos. To propaganda PRL Jaruzelskiego w czystej postaci, takie korzenie ma Platforma i jej sojusznicy.

PO konfliktuje Polaków. A teraźniejsze demonstracje? (tekst piszę 12 września) Jak pisze „Wybiórcza” ofiarami (czym!???) demonstracji będą warszawiacy – nie dojadą do pracy, do domu… no nic tylko się zastrzelić, a może lepiej walnąć jakiegoś demonstranta? Ludzie z Warszawy lubią podkreślać, że mieszkają w stolicy więc muszą znosić trudy protestów, trudno. Zbliża się Marsz Niepodległości (oczywiście 11 listopada), czy dlatego PO rękami Sienkiewicza (ministra spraw wewnętrznych) podsyca stan zagrożenia („faszyści” na Podlasiu, kibole na plaży), podnosi poziom agresji… czyżby POlicja (w tym przypadku Policja Obywatelska) nie radziła sobie celowo?

Już słychać czy nie chodzi o to by coś się stało, by Platforma mogła powiedzieć: zobaczcie to bandyci i raz na zawsze zepchnąć wszelką opozycję, wszelkich przeciwników politycznych w niebyt?? To uderzanie w podstawy społeczeństwa i państwa. Ale przecież oni budują swoje własne państwo. Z tym, że w tym państwie Platformy (nie) Obywatelskiej nie ma i nie będzie dla nas miejsca. Niektóre ruchy szeroko pojętego obozu PO budzą śmiech. „Redaktorzy” radia bzdet co dzień żartują (delikatnie pisząc, to aż do przesady) z PIS-u, ostatnio
w kontekście Hofman – Lipiński. Ale czy większość z nas mając do dyspozycji wolną noc nie będzie się bawiła?…

Wierzcie mi Państwo, nie miałabym nic do członków PO czy SLD gdyby tak zrobili. Nie oszukamy natury ludzkiej, czasem kulawej. Inna rzecz, że działo się to za pieniądze z partyjnej, publicznej czyli naszej kasy… cóż system partyjny jest niedoskonały, ale funkcjonują w nim (i za nasze) wszystkie partie, nie tylko PiS.

Ale podkreślmy: nie boimy się, nie zatrzymacie nas śmiechem, będziemy robić swoje… Cały ludu pisowski, bierz przykład z ludu smoleńskiego. W Ossowie pod Warszawą w umownym miejscu polskiego zwycięstwa w wojnie z bolszewikami w roku 1920 powstaje Dolina Smoleńska, miejsce pamięci o ofiarach Katastrofy. Tak trzeba działać! Po II Wojnie Światowej, ciała zamordowanych polskich patriotów, komuniści przykrywali 1,5 metrową warstwą ziemi. Dziś Smoleńska nie przykryją. USA maja zdjęcia satelitarne i mogą je rzucić na stół w dogodnej dla siebie sytuacji. Dobre i to. Aczkolwiek już taki nasz los, że analogicznie jak patrioci w stuleciu XIX musimy czekać na odpowiednią koniunkturę na świecie, na konflikt mocarstw, choćby werbalny. 

A na linii Polska – zagranica też uderzanie w nasze strategiczne interesy. I to ze strony Komorowskiego! Ale czy to dziwi? Podczas ostatniego Święta Wojska Polskiego zapowiedział , że Rzeczpospolita więcej nie wyśle żołnierzy na Antypody… A właśnie na tego typu misjach polega obecnie aktywność NATO i to w skali globu.

Niestety, w ostaniem czasie NATO i USA są spychane na boczny tor przez takie państwa jak Rosja (w Azji i na Bliskim Wschodzie – patrz: ostatnio Syria, ale również w Europie!), czy Chiny. Ale również USA demokraty Obamy są prawie bezbronne, sparaliżowane wobec szantażu państw bandyckich. USA (wraz z sojusznikami) interweniując w Afganistanie, były zmuszone (geopolityka) prócz walki z terroryzmem także do ochrony tzw. „miękkiego podbrzusza” Rosji. Ruchy islamskie rozlewające się w postsowieckich państwach Azji Środkowej byłyby zagrożeniem dla Moskwy. A tak rozpoczęła się interwencja USA. Czy współcześnie Rosja, Chiny oraz ich pomocnicy nie potrafiliby zdominować państw zachodnich, czy już tak się dzieje? Jeszcze nie, ale czas nagli. Amerykanie powinni jak najszybciej pożegnać Obamę i całą opcję demokratyczną. To proces trudny, ale możliwy do wykonania. Niech rozpocznie się zwrot na prawo. Analogicznie w Europie. To zadziwia, że Węgrzy, którzy chronią własną tożsamość są sekowani przez Brukselę. Wniosek jest jeden, UE chce zniszczyć projekt „Europy Ojczyzn” (bliski również Prezydentowi Lechowi Kaczyńskiemu), a budować super państwo. Swoje super państwo. Dziękujemy.

Podziękujmy PO oraz ich protektorom ze wschodu i z zachodu.