facebook.pl

facebook.pl

U2 to według mnie najlepszy zespół w historii. I nie zmienią tego nawet słowa wypowiedziane przez lidera tego zespołu, Bono. Cóż, o gustach się nie dyskutuje, a dla mnie muzyka stworzona przez tę irlandzką kapelę jest po prostu wspaniała. Kiedyś w ciągu dnia potrafiłem słuchać po kilka razy With or without you czy One, a płytę The Joshua tree słuchałem chyba kilka tysięcy razy. Genialna. Jednak ostatnie, ale i wcześniejsze, wybryki Bono taki mi obrzydziły ten zespół, że już nie podchodzę z takim entuzjazmem do ich muzyki. Ktoś powie, co ma piernik do wiatraka. Dla mnie ma. Nie pójdę do kina na film, w którym gra Jerzy Stuhr, czy jego syn Maciej. Nie pójdę do teatru Krystyny Jandy, nie wybiorę się na koncert Hołdysa, nie przeczytam książki autora, który jest hołubiony przez Gazetę Wyborczą. Mógłbym tak w nieskończoność. Polityka to dla mnie zbyt poważna sprawa, żeby oddzielać ją od pasji, które posiadam. Może ewentualnie piłka nożna wymyka się spod tych dywagacji. (continue reading…)