kolbeOpowieść o św. Maksymilianie Kolbe, pióra Tomasza Terlikowskiego jest bardzo udaną próbą przedstawienia tej niezwykłej postaci i ukazania nieznanych lub bardzo słabo znanych sfer aktywności tego niezwykle dynamicznego franciszkanina.

Wszystko co w nas najlepsze w nim jednym było – stwierdził o św. Maksymilianie Kolbe prof. Żaryn. Nikt chyba prościej i celniej nie określił całego dorobku Rajmunda Kolbe (bo takie było jego imię przed wstąpieniem do zakonu). A postać to naprawdę niezwykła. Wywodzący się z głęboko religijnej i patriotycznej rodziny rzemieślników i robotników z okolic Łodzi (Zduńska Wola, Pabianice), poznał Kolbe realia ciężkiej pracy fizycznej, ale również zasady organizacji pracy w fabryce, co tak bardzo przydało mu się w życiu zakonnym, przepełnionym pracą zespołową i wydawniczą. (continue reading…)