wydawnictwofronda.pl

wydawnictwofronda.pl

Dlaczego nie jesteśmy bogaci, a przed prywatnym domem każdego Polaka nie stoi okazały mercedes? Nie umiemy, jesteśmy gorsi od innych, pracujemy niewydajnie? Czy położenie geograficzne naszej ojczyzny to przekleństwo czy dobrodziejstwo? Czy dyskutując o szansach rozwoju Polski w następnych dziesięcioleciach, zwracamy uwagę na punkt startu, na historyczne przesłanki współczesnego ekonomicznego status quo?

Niektórzy autorzy piszą̨ naiwnie, że I wojna światowa toczyła się̨ na Zachodzie, a polski chłop nic o niej wiedział. A przecież największe zniszczenia infrastruktury objęły właśnie ziemie polskie. W gruzach legło 60% dworców kolejowych, w Kongresówce zniszczono 40% dróg bitych. Szacowana kwota strat to 80 miliardów franków szwajcarskich, czyli – w przybliżeniu – 100 miliardów dzisiejszych złotych. Za moment wojna polsko-bolszewicka znowu zostawiła po sobie spaloną ziemię.

W wyniku II wojny światowej utraciliśmy 20 proc terytorium państwa, 40 proc. infrastruktury, a straty w ludziach nigdy nie zostały do końca podsumowane. Zmuszono nas do rezygnacji z Planu Marshalla, na wniosek ZSRS musieliśmy zrzec się reparacji, a Anglicy obciążyli nas kosztami pobytu polskiego wojska na Wyspach. Ziemie Odzyskane przejmowaliśmy od Sowietów doszczętnie rozgrabione.

Trudno wycenić straty wynikające z komunistycznej nacjonalizacji handlu i przemysłu. Do dziś nikt nie podsumował także całościowych strat okresu gierkowskiego, stanu wojennego i kolejnej wielkiej emigracji niechcianych na Zachód. (continue reading…)