niepoprawni.pl

niepoprawni.pl

Nauczycielka miała romans z 14-latkiem. Smutna, biedna, samotna, poszukała ukojenia w ramionach 14-letniego „mężczyzny”, który spisał się na medal i sprezentował jej dziecko. Media szeroko rozpisują się na temat tego romansu, nigdy nie używając słowa pedofilia. A według prawa jest to pedofilia w najczystszej postaci. I nie są to żadne inne czynności seksualne, tylko jest to po prostu wykorzystanie seksualne. Romans to słowo, które jest tu kluczowe. Romans to w potocznym znaczeniu oznacza przelotny flirt, miłostkę, błahostkę, nic poważnego, często dla jaj, ot tak, dla żartu. W TVN i innych mediach przedstawia się sytuację w ten sposób, że 14-letni chłopak to tak naprawdę mężczyzna, który zaopiekował się biedną kobietą… (continue reading…)