Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej. Posługujący się ideą marksistowsko-leninowską bolszewicy stworzyli przyczółki do swej imperialnej ekspansji dosłownie na całym świecie. Idee te zatruły niejeden umysł, także na Zachodzie, i zachwiały systemami politycznymi. Dzięki wybitnemu znawcy tematu i znakomitemu pisarzowi prof. Wojciechowi Roszkowskiemu poznajemy rozwój komunizmu w skali całego świata. Autor przestrzega: (continue reading…)
Tag: komunizm
Rewolucja współczucia
„Chcesz uczcić Ciało Chrystusa? Nie pozwól, by było przedmiotem pogardy
w Jego członkach, to jest w ubogich, pozbawionych odzienia by się okryć. Nie oddawaj mu czci tu w kościele, przez jedwabne zasłony, podczas gdy na zewnątrz zaniedbujesz Go, gdy cierpi zimno i nagość… Jakiż pożytek może mieć Chrystus z tego, że stół ofiarny pełny jest złotych naczyń, gdy potem umiera z głodu w osobie biedaka. Najpierw nakarm zgłodniałego, a dopiero potem ozdabiaj ołtarz tym, co pozostanie”.
Święty Jan Chryzostom
Czy uda się pogodzić Osobę Syna Bożego z wydaje się, lewicową ideą woli ludu? Myślę, że jednak tak. Działo się tak w przeszłości dawnej, ale i tej bliskiej, choćby sto lat temu. W stuleciu XX wynikało to zapewne z dwóch powodów, po pierwsze, atrakcyjności komunizmu (wobec, powiedzmy sobie szczerze, ogromnej biedy i kontrastów społecznych choćby w II RP), a po drugie, swoistego radykalizmu społecznego wypowiedzi Jezusa. (continue reading…)
Ziemie zapomniane
Przed wiekami, co współcześnie wydaje się być zapomniane, przedhistoryczna Polska tworzyła się w dorzeczu Odry. Od połowy X do XII stulecia dorzecze Odry i jej główny dopływ Warta stanowiły krwioobieg, by nie napisać kręgosłup tamtej Polski. Tam rozciągało się państwo Mieszka, była stolica, miały miejsce walki z Niemcami (lata 60-te X wieku). Walki Bolesława Chrobrego (syna Mieszka) zapewniają nam lewy brzeg Odry. Chrobry patrzy także dalej na północ, na Pomorze Szczecińskie. Odpychamy Niemców.
To Odra i Warta są matkami Polan – Polaków. Czy współcześnie trwale udało nam się powrócić w tamte strony? Wątpliwe.
Całkiem niedawno, bowiem w latach 40-tych już XX stulecia, po wojnie światowej, miasto Szczecin miało pozostać niemieckie. Pozostało jednak
w polskich rękach. Być może zadecydowało to, że „Demokratyczne Niemcy” (jako sowiecki satelita) jeszcze nie powstały i granice nowej, powojennej Polski poszły dalej na zachód. Ale nie tak daleko jak powinny. Niewątpliwie była to wielka szkoda. Moglibyśmy w takim nowym układzie granic zająć odwieczne słowiańskie ziemie, te zachodnie strażnice Słowiańszczyzny. I odepchnąć Niemców jeszcze dalej na zachód. (continue reading…)
Między Warszawą a Tiraną
Przyjmuje się, że opozycja w PRL-u to wyłącznie partie i organizacje antysocjalistyczne. Przyjmuje się także, iż partia komunistyczna (wówczas pod nazwą Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej) zakończyła swoją działalność w 1990 r. Wydawało się, że padły ostatnie słowa: „Sztandar Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wyprowadzić”…
Jednak wraz z ostatnim Zjazdem PZPR w syczniu 1990r., partie komunistyczne nie zakończyły swojej działalności w Polsce. Były obecne nadal, a ich polityczne życie przybierało różne formy. Co ciekawe, po roku 1990 działały w Polsce dwie Komunistyczne Partie Polski, działał Związek Komunistów Polskich „Proletariat”, a także Polska Socjalistyczna Partia Robotnicza oraz eurokomunistyczna Polska Partia Komunistyczna. (continue reading…)
Okultystyczne korzenie światowej rewolucji. Polecamy
Kiedy z ideologii komunistycznej zdrapiemy pokost propagandy, ze zdziwieniem dokopiemy się do głęboko ezoterycznej natury komunizmu, w tym starożytnych wierzeń. Dojdziemy do prawdy tak zaskakującej, że zdumiałaby wielu zagorzałych komunistów, wierzących, że wyznają ideologię wolną od wszelkich konotacji religijnych, ideologię opartą na materialistycznych założeniach naukowych, a nie na przesądach.
Co komunizm ma wspólnego z tradycją ezoteryczną, ze starożytnymi orfikami i gnozą? Sam Karol Marks miał osobiście niewiele wspólnego z orfizmem, ale korzenie idei, które gorliwie wyznawał, sięgają zamierzchłej starożytności.
Bo komunizm to w gruncie rzeczy zbiór kilku ezoterycznych dogmatów:
- materializm (monizm) i związane z tym zakwestionowanie widzialnej rzeczywistości
- przyjęcie dialektyki jako metody myślenia akceptującej absurd (sprzeczność)
- odrzucenie własności prywatnej i wszelkiej hierarchii. (continue reading…)
Dekomunizujmy ulice
Wreszcie. Po tylu latach mamy ustawę, która dekomunizuje sferę publiczną. Czas był już na to najwyższy, choć można narzekać czemu taka ustawa nie powstała w roku 1989 lub 1990? Pytanie retoryczne. Wiemy przecież czym była transformacja ustrojowa i jaką rolę odgrywały w niej siły komunistyczne.
Ustawa może nie jest idealna (nie przewiduje dekomunizacji pomników i tablic) niemniej jednak pozwala na oczyszczenie sfery publicznej, którą stanowią nie tylko ulice i place, ale także mosty, oraz nazwy innych budowli, obiektów i urządzeń użyteczności publicznej będących w gestii samorządu terytorialnego (gmin, powiatów, województw). (continue reading…)
Polecamy! Najnowszy film Grzegorza Brauna „Transformacja. Od Lenina do Putina”, cz. II
Wielki kryzys z przełomu lat 20. i 30, który dotknął państwa Zachodu przyczynia się do wzrostu popularności Związku Sowieckiego przeżywającego w tym czasie rzekome sukcesy industrializacji i będącego wolnym od plagi bezrobocia. Potężna siatka wywiadowcza NKWD (składająca się często z agentów – tzw. nielegałow – pochodzenia żydowskiego) obejmuje państwa Zachodu, dokonując na masową skalę kradzieży patentów i technologii niezbędnych w rozwoju sowieckiego przemysłu zbrojeniowego. Agentem NKWD zostaje Harry Hopkins, najbliższy przyjaciel prezydenta Stanów Zjednoczonych F. Roosevelta. To m. in. on będzie kreował pozytywny obraz ZSRS w USA, a w roku 1944 zablokuje informacje o potrzebie pomocy dla Powstania Warszawskiego. Tymczasem liberalni i lewicowi intelektualiści odwiedzają Związek Sowiecki. Gdy miliony ludzi giną z głodu lub umierają w łagrach oni zachwycają się sukcesami i zasobnością kołchozów. (continue reading…)
Najnowsza książka Leszka Żebrowskiego „Mity przeciwko Polsce”
Typowy obrazek z wielu spotkań w kraju i za granicą. Dziarski pan w sile wieku wygłasza długi, nierzadko wielogodzinny wykład. Nie przerywa nawet na chwilę. Wypowiada się płynnie, stanowczo i jasno, głosem pewnym i zdecydowanym. Przytacza setki danych i faktów, wydarzeń i osób. Mówi „z głowy”, niemal nie korzystając ze zgromadzonych notatek. Publiczność zasłuchana wykładem znakomitego gawędziarza. To Leszek Żebrowski, znany publicysta, z zamiłowania historyk, z wykształcenia ekonomista, autor licznych publikacji i artykułów publikowanych m. in w „Naszym Dzienniku” i „Naszej Polsce”. Do księgarń trafiła właśnie jego najnowsza książka „Mity przeciwko Polsce. Żydzi. Polacy. Komunizm. 1939-2012”. (continue reading…)