Gwiazdy kona PRL. Polecamy!

wydawnictwofronda.pl

wydawnictwofronda.pl

Kino PRL-u. Możemy się zżymać na papierowe dialogi i natrętną propagandę, ale był to jedyny czas w historii polskiej kinematografii, kiedy zachodni recenzenci czekali na nowe obrazy z Polski. Scenariusze znad Wisły (jak np. „Kanał” Stawińskiego) podbijały serca włodarzy Hollywoodu, a termin „polska szkoła filmowa” został wpisany na stałe do światowego słownika popkultury. Polscy reżyserzy zażywali sławy porównywalnej z popularnością Antonioniego i Kurosawy, a polscy aktorzy stawali się gwiazdami festiwali filmowych.

•           Hollyłódź: kuźnia kadr. Sukcesy i ekscesy łódzkiej filmówki

•           Socrealizm w obiektywie kamery

•           Wpuszczani w „Kanał”: początki legendy szkoły polskiej

•           Zespoły filmowe i kolaudacje. »Przywrócić scenę dupnika. Minister Kultury i Sztuki«

•           Superprodukcje i kino moralnego niepokoju

•           Pola Raksa. Piękne dziewczyny z okładek trafiają na ekran

•           Kultowe sceny polskiego kina

•           Mistrz Andrzej. Opowieść o Andrzeju Wajdzie

•           Samotność Małego Rycerza. Tadeusz Łomnicki

•           Bobek. Wszystkie twarze Bogumiła Kobieli

•           Jerzy Skolimowski. Ręce do góry – ambitne kino bez komercji

•           Na wieki wieków Kmicic. Daniel Olbrychski

•           Beata Tyszkiewicz. Piękność na wyłączność dla filmu (czytaj dalej…)


Wielkie cuda aniołów. Polecamy!

wydawnictwofronda.pl

wydawnictwofronda.pl

Anioły – tajemnicze duchowe istoty, pojawiające się niespodziewanie z pomocą w trudnych chwilach naszego życia. Pełnią rolę Bożych posłańców i zwiastunów woli Najwyższego. Wolne, rozumne – lecz niematerialne, stworzone przez Boga jeszcze przed Adamem. Opiekują się nie tylko poszczególnymi  osobami, ale też trzymają pieczę nad całymi narodami i wspólnotami kościelnymi.  Również w dzisiejszych czasach.

Anioły na polach bitew. Niebiańska husaria w akcji. Jak aniołowie bronią Polski ? Skrzydlaci ochroniarze z Mons . Archanioł Michał chroni tarczą przed kulami afgańskich talibów. Wydawnictwo Fronda oraz prawymsierpowym.pl polecają!
Duchowa walka na Ukrainie i opieka archaniołów. Dlaczego Archanioł Michał jest patronem Kijowa?  Płaczące ikony i świetliste anioły nad Ukrainą . Aniołowie pomagają nad Dnieprem.  (czytaj dalej…)

III Rzesza Niemiecka. Nowoczesność i nienawiść. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Rzesza Niemiecka istniała tylko w okresie 1933–1945, ale bardzo mocno zapisała się w historii. Mocno i wyjątkowo niechlubnie. Gdy się ją wspomina, przychodzą na myśl druty kolczaste, niemieckie obozy zagłady, wojenna pożoga, grabież, ruiny. Do tego dochodzi pogarda dla tych, których zbrodnicza ideologia nazistowska określała jako „podludzi” i których należało likwidować w imię czystości rasy. Ta ideologia ani nie wzięła się znikąd, ani nie zrodziła się wraz z powstaniem III Rzeszy, ani nie zginęła do końca po klęsce wojennej Niemców – wyjaśnia to książka prof. Grzegorza Kucharczyka. Rodowody rasizmu oraz nazizmu są znacznie wcześniejsze niż 1933 r. i obejmują nie tylko niemieckie terytoria. Nigdzie jednak te zbrodnicze koncepcje nie znalazły tak podatnego gruntu do rozwoju jak na gruzach II Rzeszy, czyli Cesarstwa Niemieckiego istniejącego w latach 1871–1918. Co sprzyjało zwycięstwu NSDAP i Hitlera, jakie postawy, jacy ludzie, jaka religia, jakie zachowania społeczne i jakie okoliczności międzynarodowe? To trzeba wiedzieć, jeśli nie chcemy, aby koszmary III Rzeszy odżyły w nowoczesnej formie. Wydawnictwo Biały Kruk i prawymsierpowym.pl polecają! (czytaj dalej…)


Gwiazda Północy

m.facebook.com

m.facebook.com

Choć Rozewie pozostaje najdalej na północ wysuniętym skrawkiem Polski, to bezsprzecznie pewna miejscowość na Mierzei Helskiej pozostaje naszą Gwiazdą Północy. Jest to Jastarnia.

Z czego wynika jej wyjątkowość? Z jej historii. To Jastarnia, jej władze cywilne, na przełomie września i października 1939 roku były najwyższą władzą na terytorium jeszcze wolnej Rzeczpospolitej. Warszawa już skapitulowała, ale walczył jeszcze Hel oraz Grupa „Polesie”. Lecz cała historia, a także współczesność tych polskich nadmorskich miejscowości są bardzo ciekawe i nie trzeba zastanawiać się czy warto je odwiedzić bowiem odpowiedź na te pytania jest oczywista.

Jastarnia swoją nazwę wywodzi podobno od pogańskiego bożka, Jastrzeboga, tyle mówią legendy. Badania naukowe, archeologiczne, udowadniają początki osadnictwa na tych terenach już dwa tysiące lat temu. Wówczas był to szereg mniejszych i większych wysp, zanim woda i wiatr naniosły piach i powstała Mierzeja. (czytaj dalej…)

Komentowanie nie jest możliwe wiecej...

Kobiety w Piśmie Świętym. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Ewa, Sara, Anna, Miriam czy Estera – jakże często słyszymy te imiona; są one nierozerwalnie połączone z Pismem Świętym i całą historią Zbawienia. Ale kim są postacie kryjące się za tymi imionami? Co o nich wiemy i czego te wspaniałe kobiety uczą nas dzisiaj? Na te i na wiele innych pytań odpowiada ks. prof. Waldemar Chrostowski w tej fascynującej książce, przedstawiając sylwetki 16 niezwykle istotnych kobiet odgrywających ważną rolę w Piśmie Świętym. Niejednokrotnie reprezentują one to, co w człowieku najlepsze: wierność, cierpliwość, miłość, roztropność, oddanie czy troskliwość. Tym samym pozostają wciąż aktualnym wzorem. Wydawnictwo Biały Kruk i prawymsierpowym.pl polecają! (czytaj dalej…)


Pakt Morski

biznesalert.pl

biznesalert.pl

W ostatnim czasie historia Polski i Europy bardzo przyspieszyła, co ważne, daje się zauważyć wzrastającą rolę państw Europy Północnej. Nie tzw. „centrum Europy” w postaci Komisji Europejskiej, osi Berlin – Paryż, nie południe, ale właśnie państwa północnoeuropejskie zaczynają nadawać bieg politycznej rzeczywistości naszego Kontynentu.

Idę przez uliczki Jastarni na Mierzei Helskiej, piękne rybackie miasteczko, dziś kurort, we wrześniu pamiętnego 1939 roku Hel to polska reduta nad Bałtykiem, nad tymi bezkresnymi północnymi Kresami Rzeczpospolitej…

Polska ma przepiękne tradycje morskie, towarzyszą im wojny o władztwo Morza Bałtyckiego, szczególnie mocno zapisują się stulecia XVI i XVII, czasy te przynoszą rozwój naszej floty, a także aktywną działalność królewskiej admiralicji – Komisji Morskiej. Lata te to także unia polsko – szwedzka, wszystkie te, dodajmy ważne i znaczące zabiegi finalnie nie przynoszą jednak skierowania oczu Polski na morze, nie odegraliśmy wówczas większej roli na Bałtyku. (czytaj dalej…)


Zapomniana pieść powstańczej Warszawy

sejm.gov.pl

sejm.gov.pl

W Powstaniu 1944 roku walczyły niepodległościowe, o różnych kierunkach politycznych, formacje zbrojne. Wspomnijmy choćby socjalistów. Wielu spośród nich choć walczyło w Powstaniu Warszawskim, to jednak nie oscylowało w stronę „Londynu”, ich celem był niepodległy byt państwa polskiego, ale państwo to postrzegali w wersji „uspołecznionej”.

Ludzie ci mówili o tym w gazetach czy w wierszach. A także w utworach muzycznych.

Jedyny utwór opowiadający o bohaterskiej postawie pracowników komunalnych stolicy był nieznanego autorstwa. Muzykę napisał Leon Łuskino, na melodię znanej piosenki żołnierskiej z 1918 roku, „Piechota, ta szara piechota”. Opowiadał on o oporze pracowników warszawskiej Elektrowni.

Usytuowany na Powiślu zakład zasilał prądem Warszawę dopóki we wrześniu 1939 roku nie kapitulował przed wrogiem. (czytaj dalej…)

Komentowanie nie jest możliwe wiecej...

Wolność kontra despotyzm – setki zmagań Polski i Rosji

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Książka prof. Andrzeja Nowaka „Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X-XXI w.”, pisana na gorąco po agresji Rosji na Ukrainę, jest zapierającym dech w piersiach, szerokim historycznym esejem obejmujących 1000 lat sąsiedztwa Polski, najpierw z Rusią Kijowską a potem Moskwą (Rosją). Dzieło bazuje jednak na pokaźnym dorobku naukowym profesora z 40 lat jego działalności naukowej.

Wojny toczonej dziś na Ukrainie nie sposób zrozumieć bez historii i to takiej sięgającej setek lat wstecz. Aktualny władca Rosji sięga bowiem po historyczne argumenty, jak zwykle w ich wypadku zafałszowane i kłamliwe, co wymaga zdecydowanej riposty również ze strony Polski. Dobrze więc, że tak szybko powstało tak ważne dzieło, napisane dodatkowo w sposób przystępny i o dużych walorach literackich.   

Wraz z obrazami walk na Ukrainie odżywają polskie doświadczenia zmagań ze wschodnim agresorem i to nie tylko w XX wieku (1920, 1939, po 1944 roku) ale sięgające powstań narodowych w XVIII i XIX wieku a nawet wcześnie – czasów, gdy to Rzeczpospolita była państwem równorzędnym Moskwie albo nawet dyktowała warunki na Wschodzie. Odżywa też tradycja unii polsko-litewskiej a w zasadzie Rzeczpospolitej Obojga (Trojga) Narodów, gdy rysuje się na naszych oczach coraz ściślejszy sojusz państw z obszaru dawnej Rzeczpospolitej. Słowem, dzieją się rzeczy wielkie i by je dobrze zrozumieć, dzieło Nowaka jest konieczne.

Autor nie przedstawia szczegółowo dziejów Polski, przyjmując że czytelnik zna już podstawowe fakty, skupiając się bardziej na historii Rusi, potem Rosji, czy wzajemnych relacji polsko-moskiewskich. Bardziej szczegółowo traktuje te mniej znane etapy historii (początki Rusi, rola Nowogrodu Wielkiego, wojny z Moskwą z przełomu XV i XVI wieku, pierwsza połowa XVIII wieku – początki rosyjskiego protektoratu nad Polską i początki ruchu niepodległościowego – konfederacja dzikowska) niż lepiej znane czasy Sejmu Wielkiego czy okresu zaborów w XIX wieku.

Ważna uwaga dotyczy jednak tytułu książki „Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X-XXI w.”. Wskazanie na okres X-XXI wiek sugeruje jakoby od wieku X mieliśmy do czynienia z Rosją, podczas, gdy Rosja wyłania się z maleńkiego księstwa moskiewskiego późno bo dopiero od schyłku XV wieku, choć o Rosji w pełni mowa dopiero od XVII wieku. I tego czytelnik dowie się z treści książki. Tytuł jest jednak mylący.

Ruś powstała już w IX wieku (około sto lat przed Polską) jako organizm państwowy z centrum w wielkim i bogatym Kijowie, który stanie się również centrum religijnym wschodnich Słowian tamtego czasu. Co ważne Ruś powstaje zupełnie inaczej niż Polska bo w wyniku podboju przez skandynawskich wojowników (Waregów), którzy od ich dowódcy Ruryka zwać się będą Rurykowiczami. W Polsce natomiast mamy rodzimą dynastię, co powoduje inne, bardziej cywilizowane relacje z poddanymi. Nowak podkreśla, że relacje z Rusią, w których nie brakło konfliktów terytorialnych a nawet wojen, nigdy nie były naznaczone wrogością na wyniszczenie (jako w następnych wiekach cechowało Moskwę).

Moskwa, która powstała jako maleńki drewniany gródek w 1147 roku, była tym samym organizmem bardzo zapóźnionym w stosunku do starszego o kilkaset lat Kijowa. Dodatkowo w okresie około 250 lat podległości Rusi państwu mongolskiemu (XIII-XV wiek) – Moskwa rosła w siłę będąc głównym kolaborantem tych najeźdźców, trzymającym w imieniu Tatarów dużą część Rusi za twarz. Brutalna niewola tatarska wywarła na Moskwie niezatarte piętno i na stałe wpisała w jej dzieje gen despotyzmu i agresji.

„Polska i Rosja” przypomina przepaść cywilizacyjną dzielącą te dwa kraje. Nowak wskazuje, że jeszcze z początkiem XVII wieku w państwie moskiewskim… nie było praktycznie żadnych szkół ani drukarni. W całym XVII stuleciu wydano w Rosji… trzy druki o charakterze politycznym, podczas gdy w Polsce podczas pierwszej elekcji wydano sto takich druków. Dopiero dzięki zagarnięciu ogromnych obszarów Smoleńszczyzny i Ukrainy odebranej Rzeczpospolitej Moskwa zdobyła tamtejsze elity prawosławne wykształcone w państwie polsko-litewskim, które pomogły w budowaniu Rosji. Jeszcze u progu ostatecznych rozbiorów w Rzeczpospolitej drukowano dwa razy więcej książek niż w ogromnej już wtedy Rosji. Nowak podkreśla, że w rozwoju Moskwy wielką rolę odegrała grabież polskich dzieł kultury, które stały się podstawą bogatych petersburskich zbiorów (największa w Europie biblioteka publiczna braci Załuskich – 400 000 woluminów, zbiory kulturalne Warszawy wywiezione po 1831).

Nowak doskonale obnaża metody ekspansji moskiewskiej, mity i przekłamania propagandy rosyjskiej, która pod pozorem obrony prawosławia i jego rzekomego ucisku czy obrony przed knuciem Zachodu (Polski), skrywa zwykłą i brutalną agresję na sąsiadów – czy to w XVI, XIX czy XXI wieku. Autor wskazuje na moskiewskie prawosławie jako na faktyczny oręż ekspansji rosyjskiej, od cara Iwana III w schyłku XV wieku po czasy współczesne, punktując żałosną deklarację z 2012 podpisaną w Warszawie z patriarchą moskiewskim Cyrylem (agentem KGB).

Bardzo ważne są fragmenty o dziejach Kozaków w Rzeczpospolitej. Nowak przypomina, że pomimo krwawych powstań były też epizody wspólnej walki przeciw Moskwie i Turcji (wspaniała postać hetmana Konaszewicza-Sahajdacznego). Nowak podkreśla, że Kozacy (których elity był nierzadko po szkołach jezuickich) swój ustrój wzorowali na wolnościowych i demokratycznych zasadach Rzeczpospolitej. I tu szokiem było dla nich gdy poddając się Moskwie w 1654 roku, żądają od wysłannika cara (z którym musieli porozumiewać się przez tłumacza)  by zaprzysiągł umowę, jak to miało miejsce w relacjach z polskim królem. Odpowiedź wysłannika można streścić tak: car niczego nie zaprzysięga i cieszcie się że będziecie teraz jego niewolnikami. Wbrew moskiewskiej propagandzie mieszkańcy Ukrainy nie chcieli połączenia z Rosją i dopiero pod przymusem złożyli przysięgę wierności carowi. Wprawdzie Unia Hadziacka z 1658 roku próbująca stworzyć Księstwo Ruskie (Ukrainę) jako trzeci człon Rzeczpospolitej, nie została zrealizowana to jednak stanowiła (i stanowi) polityczny testament podejmowany w kolejnych wiekach w walce z Moskwą, aż po czasy polityki Piłsudskiego (idea federacyjna, prometeizm) czy czasy nam współczesne.

Nowak analizuje mechanizmy moskiewskiej agresji i uzależniania Polski od siebie: budowanie rosyjskiej „partii” w kraju, agentura, korumpowanie elit, posiadanie swoich ludzi w każdej liczącej się formacji i instytucji, by nie dopuścić do zjednoczenia sił i wzmocnienia Polski. Do tego dochodzą działania międzynarodowe (pakty) z Prusami czy Austrią by nie doszło do zmian ustrojowych w Rzeczpospolitej, działania propagandowe w Europie – sute granty dla wszelkiej maści Wolterów by szkalowali nasz kraj, wreszcie klucz do ingerencji w sprawy wewnętrze – obłudna troska o rzekomo dyskryminowanych prawosławnych w Polsce, których było… 5%, gdy katolicy w Moskwie nie mieli żadnych praw.

Nowak nie ukrywa, że na rosyjskie zniewolenie część obywateli odpowiedziała różnymi formami kolaboracji – partia republikantów z początku XVIII wieku na Litwie, przysięga na wierność carycy, by zachować własne dobra, kariery w wojsku rosyjskim, w biznesie czy inżynierskie u schyłku Rosji carskiej, choć nie były to postawy przeważające. Skala represji i dyskryminowania polskości, szlachty czy katolików była tak ogromna, że nie było ani woli ze strony Rosji ani sposobu ułożenie pokojowych relacji z Rosją, która Polski nienawidziła a co najważniejsze, podobnie jak Prusy, panicznie bała się odrodzenia Polski, co spowodowałoby kres imperialnej Rosji a w wypadku Prus – koniec tego państwa. Nowak wskazuje, że już z początkiem rosyjskiego zaboru nowe moskiewskie władze prowadziły politykę zastraszenia i upowszechniania donosicielstwa.

Do najciekawszych fragmentów książki należy zaliczyć opis wydarzeń z lat 1918-1921, a więc agresji bolszewickiej na Polskę i politykę Piłsudskiego w stosunku do Rosji sowieckiej. Są to bowiem tematy, które profesor zna gruntownie, przez pryzmat zawartości archiwów w Polsce, Rosji i na Zachodzie, czego dowodem są jego książki „Polska i trzy Rosje”, „Pierwsza zdrada Zachodu” oraz „Metamorfozy Imperium Rosyjskiego 1721-1921”. Nowak przypomina, że plany agresji bolszewickiej na Polskę pojawiły się już w listopadzie 1918 roku a więc w momencie odzyskiwania niepodległości przez nasz kraj. Powstał też pierwszy, zapomniany rząd sowiecki dla Polski. Na przełomie 1918 i 1919 roku bolszewicy szli szybko na zachód i dopiero tworzące się Wojsko Polskie zatrzymało ich na Wileńszczyźnie i Białorusi. Nowak przypomina, że już wtedy groziła nam bolszewicka okupacja. Podobnie wojna roku 1920 to nie efekt wyprawy kijowskiej Piłsudskiego, ale wcześniejszych planów Lenina uderzenia na Polskę szykowanych już z od początku 1920 roku, gdy bolszewicy pokonali siły białych.

Książka Nowaka jest w dużej mierze polemiką, nie tylko z reliktami prl-owskiej propagandy wciąż obecnymi np. w podręcznikach szkolnych. Nowak punktuje modne dziś wszelkie „dekonstrukcyjne” twierdzenia liberalnych historyków czy historycznych publicystów relatywizujących zdradę narodową czy wychwalających czas zaborów czy samych zaborców. Wreszcie autor polemizuje z popularnymi na tzw. prawicy „realistami” (np. Zychowicz) czy bezkrytycznym wielbicielami pisarstwa Józefa Mackiewicza. Nowak zwraca uwagę, że wbrew twierdzeniom tego antykomunistycznego pisarza (niestety zakochanego w Rosji carskiej) Związek Sowiecki obok ideologii marksistowskiej czerpał pełnymi garściami (od czasów Stalina) z rosyjskiej kultury, strategii i imperialnej polityki. Nie był wiec tworem całkowicie oderwanym od Rosji przedrewolucyjnej.

Opisany przez Nowaka okres III Rzeczpospolitej można scharakteryzować krótko, przytaczając tytuł innego ważnego dzieła profesora – „Uległość czy niepodległość”. Lata po 1989 roku to czas, gdy siły zdrady i mentalności niewolniczej zmagają się nieustannie z duchem niepodległości. Wstrząsające są ostatnie fragmenty książki, w których Nowak przypomina prorosyjski kurs polityki Tuska w latach 2007-2014, przypominający najgorsze tradycje uzależnienia od Moskwy z okresu XVIII wieku.

„Polska i Rosja” jest wołaniem o Polskę wielką, Polskę Jagiellońską, która silna duchem kontynuuje wspaniałe tradycje Rzeczpospolitej Trojga Narodów, o czym przypominał Jan Paweł II. Taka Polska nie daje cienia szansy by Moskwa i Niemcy były imperium i hegemonem. Walka trwa.


Moc Ducha Świętego. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Zdobywanie religijnej wiedzy nie kończy się wraz z przyjęciem Pierwszej Komunii Świętej czy – najpóźniej – po przyjęciu sakramentu bierzmowania. Poznawszy podstawy, powinniśmy potem stale znajomość prawd wiary i Słowa Bożego odnawiać i pogłębiać, by gmach wiary dziecięcej i młodzieńczej mógł stać się z czasem budowlą o trwałych i nienaruszalnych fundamentach. Taką budowlą, która pozwoli nam przetrwać różne życiowe burze, którą nie zachwieją żadne wichry wzniecane przez coraz to nowsze ateistyczne ideologie.

„Moc Ducha Świętego” to książka, która w budowaniu gmachu wiary dojrzałej, niezachwianej i rozumnej ma pomóc. Ks. prof. Janusz Królikowski nadał jej charakter przystępnie i mądrze napisanego katechizmu, który można nazwać także przewodnikiem. Jest adresowana nie tylko do każdego bierzmowanego, ale do każdego wybierzmowanego katolika. Autor przekonuje bowiem, że sakrament bierzmowania jest „dla ludzi chcących osiągnąć dojrzałość. Jest on uzdolnieniem do bardziej odpowiedniego i zdecydowanego życia duchowego, które jest odpowiedzialnie uznane za cel życiowy człowieka. Bóg w Duchu Świętym wychodzi naprzeciw człowiekowi, aby stawał się on człowiekiem według wyższej miary”. (czytaj dalej…)


Ku Nowej Europie

demotywatory.pl

demotywatory.pl

Z perspektywy Warszawy sytuacja w Europie zmieniła się, i to paradoksalnie, w kierunku pozytywnym. Mające nastąpić wejście Królestwa Szwecji i Republiki Finlandii do Paktu Północnoatlantyckiego (co bardzo podnosi poziom bezpieczeństwa w basenie Morza Bałtyckiego) oraz bohaterskie odepchnięcie sowieckich hord od centrum i zachodu Ukrainy zmienia sytuację geostrategiczną w naszej część Europy.

I choć pozostałe państwa wschodnie jak niewielka (i nie ukrywajmy tego, niechętna nam Litwa) czy dyktatorska, sojusznicza wobec Rosji, Białoruś w polskiej myśli politycznej zawsze zajmowały bardzo ważne miejsce, to od ponad 30 lat stanowią niepewny bufor.

Także opcja „austro-polska” (a więc sojusznicy południowi, jak Austria czy Chorwacja) nie przynosi oczekiwanych rezultatów. Choć w przeszłości idea ta opromieniona nazwiskiem marszałka Piłsudskiego, nie da nam realnej siły w kryzysowej sytuacji, bowiem „tonaż” (ludnościowy i co za tym idzie militarny) tych państw nie jest zbyt wielki. Wciąż niestabilne Bałkany, także ochłodzenie sojuszu  Warszawa – Budapeszt, dodatkowo osłabiają „opcję południową”, a biorąc pod uwagę, że to miękkie podbrzusze Europy jest wystawione na nielegalną masową imigrację, a także działania hybrydowe ze strony rosyjskiej, celem Zjednoczonej Europy winno był włączenie państw bałkańskich do struktur europejskich.

(czytaj dalej…)


Szpieg olimpijski. Jerzy Pawłowski. Polecamy!

wydawnictwofronda.pl

wydawnictwofronda.pl

Przez lata wizerunek Jerzego Pawłowskiego był oparty na legendzie o wielkim sportowcu – „szermierzu wszech czasów”. PRL-owska propaganda zrobiła z niego romantyka wychowanego w kulcie Wołodyjowskiego . Liczba medali olimpijskich, udział  w wielu mistrzostwach świata i Europy uczyniły go postacią, do której należało odnosić się
z szacunkiem. Wydawnictwo Fronda i prawymsierpowym.pl polecają!

Biografia ukazuje historię upadku jednego z największych autorytetów polskiego sportu. Kto mógł się spodziewać, że oficer WP, kawaler najwyższych odznaczeń państwowych zdecyduje się na współpracę z obcym wywiadem. I kto mógł się spodziewać – co wyszło po latach – że współpraca Pawłowskiego z tajnymi służbami, tym razem komunistycznymi, ma znacznie dłuższe korzenie, że przyszły amerykański szpieg rozpoczynał karierę od raportów dla SB, nawet na swoich bliskich?

(czytaj dalej…)


Sekretna galeria. Co artyści ukryli w swoich arcydziełach? Polecamy!

zonazero.pl

zonazero.pl

Trzeci tom bestsellerowej serii omawiającej ukryte kody w dziełach arcymistrzów malarstwa i rzeźby.

  • Henri de Toulouse-Lautrec – karzeł, brzydal, arystokrata, przenikliwy obserwator. Jakie tajemnice Moulin Rouge malarz zamieścił na swoich obrazach?
  • Ogromna ludzka czaszka widoczna tylko pod odpowiednim kątem. „Ambasadorowie” Hansa Holbeina
  • Kambodżański Angkor Wat jest największym kompleksem świątynnym na świecie. Co na jego ścianach robi jednak płaskorzeźba przedstawiająca stegozaura? Czy dawni Khmerowie znali dinozaury?
  • Rembrandt van Rijn, „Straż Nocna”. Kim jest tajemnicza kobieta z drugiego planu, którą z mroku nieoczekiwanie wydobywa złota jasność? Opowieść o obrazie pociętym nożem i oblanym kwasem przez szaleńców.
  • Tamara Łempicka. Jak to możliwe, że w Polsce nie ma jej obrazów? I kto kupił za 16 milionów funtów portret artystki kabaretowej Marjorie Ferry?

Zabieramy Cię w porywającą podróż tropami błysków geniuszu.

Czytelnicy znajdą tu wszystko, na co czekają: tajemnicę, tło historyczne i tropy znaczeniowe pozostawione przez artystów oraz zaskakujące konkluzje autorów książki, niestrudzonych detektywów historii.

O autorach:

Joanna Łenyk-Barszcz – ukończyła filozofię i latynoamerykanistkę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Fanka Józefa Czapskiego, podróży i tartusko-moskiewskiej szkoły semiotyki. Autorka kilku książek.

 

Przemysław Barszcz – lubi pisać, choć nie uważa się za pisarza. Jeśli nie obserwuje orłów iberyjskich na hiszpańskich stepach, wabi puszczyki w Beskidzie Sądeckim. Wszędzie tropi wątki przyrodnicze – również w sztuce. Leśnik, prezes Polskiej Fundacji Przyrodniczo-Leśnej. (czytaj dalej…)


Od Cedyni do Kijowa

numizmato.pl

numizmato.pl

W ostatnim czasie obserwujemy, wprost potężny, wzrost zainteresowania sprawami wschodnimi, proces ten od ponad 30 lat konsekwentnie przybiera na sile, w obecnym czasie jest to zupełnie zrozumiałe, ale powoduje to, iż tracimy
z oczu Polskę Zachodnią. A przecież ziemie polskie na zachód od Poznania, stanowią integralną część Rzeczpospolitej… choć dziś te ziemie znajdują się, napiszmy to wprost, pod gospodarczą dominacją Niemiec.

Wszystko, cała historia Polski, zaczęła się na zachodzie, w kolanie rzeki Odry, dokładnie 1050 lat temu, 24 czerwca…

Tego dnia pod Cedynią miała miejsce zwycięska bitwa wojsk polskich dowodzonych przez księcia Mieszka I i jego brata Czcibora z wojskami margrabiego Marchii Wschodniej Hodona. (czytaj dalej…)


Polska i Rosja. Sąsiedztwo wolności i despotyzmu X-XXI w. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Dlaczego? – ciśnie się na usta za każdym razem, kiedy zastanawiamy się nad historią Rosji oraz relacji polsko-rosyjskich. Dlaczego Rosja boi się Polski? Dlaczego państwa zachodnie od stuleci naiwnie wierzą w dobre intencje Moskwy? Dlaczego w dziejach Rosji jest aż do dziś tyle brutalności, przemocy i zacofania? Dlaczego krwiożerczo napadała na kraje, które uważała za słabsze; na przykład na Polskę w 1920 czy 1939 r., na Gruzję w 2008 r. albo na Ukrainę w 2022 r.?

W tej arcyważnej i niezwykle aktualnej książce wybitny znawca dawnej i współczesnej Rosji prof. Andrzej Nowak odsłania źródła rosyjskiej mentalności, cofając się aż do czasów powstania państwa polskiego i Rusi Kijowskiej, kiedy Moskwa była zarośniętym trawą i lasem skrawkiem ziemi w dziczy, prowadząc czytelnika aż do czasów współczesnych i haniebnej inwazji Władimira Putina na Ukrainę. Uczony tłumaczy, że Ruś to nie Rosja, a dziedzictwo tamtej historycznej krainy nie ma nic wspólnego ze współczesną Moskwą. Dopiero w XV w. zaczęto na dworach w Krakowie i Wilnie postrzegać Moskwę jako zagrożenie militarne, kiedy dla uzasadnienia swoich wojen przeciwko Polsce carowie już wtedy zaczęli używać argumentów, które słyszymy również dziś – rzekoma obrona mniejszości prawosławnej i zjednoczenie wszystkich Rusinów pod jednym berłem.

Wydawnictwo Biały Kruk i prawymsierpowym.pl polecają! (czytaj dalej…)


„Pułascy” Wojciecha Kudyby

ksiegarnia.pwn.pl

ksiegarnia.pwn.pl

Wydane w 2020 i 2021 roku dwutomowe dzieło „Pułascy” Wojciecha Kudyby to nie tylko błyskotliwie zarysowany obraz walk Konfederacji Barskiej z finałem w wojnie o niepodległość Stanów Zjednoczonych, ale przede wszystkim opowieść o narodzinach polskiego etosu niepodległościowego, zbudowanego na tradycyjnych, katolickich fundamentach. Z licznymi aluzjami do współczesności.

Czy można napisać dzieło nowoczesne w formie a tradycyjne w treści? „Pułascy” są dowodem, że jednak można. Myliłby się bowiem ten, kto słysząc o wartościowej, konserwatywnej książce,  oczekiwałby klasycznej realistycznej powieści rodem z XIX wieku. „Pułascy” są bowiem dziełem nowoczesnym, pozbawionym drobiazgowych opisów rzeczywistości czy psychologicznych analiz. Akcja dzieła toczy się szybko, obraz następuje po obrazie, jak we współczesnych filmach. Wszystko jednak podane znakomitą narracją, w której czytelnik płynie z wartkim nurtem opowieści. (czytaj dalej…)

Komentowanie nie jest możliwe wiecej...

Bankructwo polskiej inteligencji. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Wygląda na to, że polska inteligencja, czyli warstwa ludzi wykształconych, żyjących z pracy umysłowej, zbankrutowała. Niekoniecznie finansowo, ale na pewno ideowo. Pod koniec wieku XX zboczyła gdzieś na manowce i powoli przestała się liczyć jako wiodąca grupa społeczna, z której wyłaniają się elity. Autor tej książki zastanawia się nad przyczynami tego zjawiska i ubolewa nad nim, ponieważ „jakiekolwiek odbudowanie Polski, przeprowadzenie ważnych reform zawsze będzie kulało, jeśli nie odbudujemy warstwy naszej inteligencji”. Daje przykłady, dokąd zabrnęli np. naukowcy: otóż wspierają oni w olbrzymiej większości neomarksistowskie teorie. Oderwali się od życia społecznego. Najradykalniejsze ugrupowania lewicowe uzyskują u nich dziewięciokrotnie wyższe notowania niż wśród „zwykłych” wyborców. Poparcie dla obozu patriotycznego jest wśród pracowników nauki czterokrotnie niższe niż wśród pozostałych obywateli. Wydawnictwo Biały Kruk oraz prawymsierpowym.pl polecają. (czytaj dalej…)


Francuskie samobójstwo. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Francuskie samobójstwo” we Francji biło rekordy sprzedaży: 15 tys. egz. dziennie! Równie silne były napaści na książkę i jej autora; nic dziwnego, skoro wieszczy on schyłek Francji, którego główną przyczyną są/będą kobiety-feministki, ruchy gejowskie i wszystkie inne z nimi spokrewnione oraz muzułmańscy imigranci. Za równie niebezpieczne uznaje „mroczne, podziemne wpływy brukselskich technokratów”. W książce bez trudu odnajdziemy symptomy zaraźliwej choroby, która toczy dziś także Polskę i całą cywilizację Zachodu.

Autor tej wartko napisanej publikacji to obecny kandydat prawicy na prezydenta Francji – wg sondaży z dużymi szansami co najmniej na drugą turę. Pochodzący z Algierii Éric Zemmour do tej pory zajmował się polityką tylko jako autor książek i publicysta (świetny!). Widząc bezsilność, ale i nieudolność polityków prawicy, postanowił sam stanąć do pojedynku o najwyższą władzę. Sięga do wielorakich spustoszeń, które poczyniła najpierw rewolucja francuska z jej złudnymi hasłami oraz z jej okrucieństwem, a dopełniła potem rewolucja seksualna roku 1968 i kolejne błędy polityków. Także tych po prawej stronie, którzy zamiast bronić odwiecznych wartości, woleli dla tzw. świętego spokoju i ze strachu przed mediami ulec marksistowskiej argumentacji.

Chrześcijaństwo zostało wyrugowane z polityki – pisze Zemmour – łapami chrześcijańskich demokratów, którzy już bardzo daleko odeszli od pierwotnych ideałów swojego ugrupowania. Tak stało się we Francji i innych krajach, tak dzieje się również w Unii Europejskiej. A w Polsce? Tekst Zemmoura skłania do refleksji, dlaczego chadecja nie rozwinęła się w kraju, zdawałoby się, do tego szczególnie predestynowanym. Wydawnictwo Biały Kruk oraz prawymsierpowym.pl polecają! (czytaj dalej…)

Komentowanie nie jest możliwe wiecej...

O Cud nad Dnieprem i Rzeczpospolitą Trojga Narodów

kadry.infor.pl

kadry.infor.pl

Agresja Rosji na Ukrainę i coraz brutalniejsze zachowania moskiewskich żołdaków, choć dla znawców istoty kremlowskiej władzy nie były zaskoczeniem, tym niemniej we wszystkich wywołały wstrząs. Obok fali pomocy i sympatii dla dzielnej walki Ukrainy, nagle stanęły nam przed oczami, jak żywe, doświadczenia polskich zmagań o wolność a etos niepodległościowej walki ze wschodnią barbarią, tak silny w naszych dziejach staje się do bólu aktualny a nawet niezbędny.

Na naszych oczach, w ogniu walk pod Charkowem, Kijowem, Mariupolem i w tylu innych miejscach wykuwa się ukraiński etos i duma ze skutecznego stawienia oporu moskiewskiemu Goliatowi. Niezależnie od tego jak potoczą się dalsze zmagania, dzielni Ukraińcy właśnie zyskują wspaniałych bohaterów i tworzą fundament swojej tożsamości, co jest świetnym prognostykiem na przyszłość. Zyskują coś czego raczej nie mieli w swej trudnej historii (poza legendą wolnych Kozaków i czasów dawnej Rusi Kijowskiej).   (czytaj dalej…)


Armia cieni… w Warszawie?

forsal.pl

forsal.pl

„Robotnicy Europy i Ameryki! Odbierzcie rządowi polskiemu poparcie wojenne zagranicy! Niech rząd kapitału polskiego znajdzie się sam wobec proletariatu rosyjskiego i polskiego, sam wobec Armii Czerwonej na froncie, sam wobec ruchu rewolucyjnego kraju”. (apel KC Komunistycznej Partii Robotniczej Polski, 1920r.)

Czy obecny czas (tak jak chociażby międzywojenna II RP) okaże się tylko krótkim prześwitem dziejów i generalnie pozostając od wieku XVIII w strefie wpływów rosyjskich, ponownie już niebawem, do tej strefy wrócimy?… Z przewrotami w Polsce bywało różnie, ale nasza historia i to ta najnowsza, przynosi i takie fakty. Koniec lat 80. XX wieku, Jaruzelski i Kiszczak planują stan wojenny 2.0. lecz rozsypujący się PRL i brak poparcia konającego ZSRS nie dają im takiej możliwości.

Lata 90. Obóz L. Wałęsy planuje, wykorzystując Jednostki Nadwiślańskie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, desantować je na dach drukarni rządowej  i tym samym administrować za pomocą prezydenckich dekretów, z pominięciem parlamentu. Jak często w przypadku Wałęsy bywało całość miała raczej komediowy charakter. (czytaj dalej…)


Komunizm światowy. Od teorii do zbrodni. Polecamy!

bialykruk.pl

bialykruk.pl

Książka ta dowodzi, jak szybko może rozprzestrzeniać się zło, jeśli nie napotka od razu zdecydowanego sprzeciwu. Komunizm nie zaczął się od łagrów, mordów i zniewolenia narodów. Zaczął się od teorii – zupełnie utopijnej, ale pozornie niezwykle zatroskanej o dobro całej ludzkości. Wielu dało się nabrać; jak się to skończyło, to Polacy wiedzą najlepiej. Posługujący się ideą marksistowsko-leninowską bolszewicy stworzyli przyczółki do swej imperialnej ekspansji dosłownie na całym świecie. Idee te zatruły niejeden umysł, także na Zachodzie, i zachwiały systemami politycznymi. Dzięki wybitnemu znawcy tematu i znakomitemu pisarzowi prof. Wojciechowi Roszkowskiemu poznajemy rozwój komunizmu w skali całego świata. Autor przestrzega: (czytaj dalej…)


  • Nie jesteśmy sami

    Strony Patriotyczne

    Strony Patriotyczne

  • Polecamy

  • Sonda

    Kto jest odpowiedzialny za cyrk w Sejmie?

    View Results

    Loading ... Loading ...
  • Numery „Prawym Sierpowym”

  • Copyright © 1996-2010 Prawym Sierpowym. All rights reserved.
    iDream theme by Templates NextEwP | Powered by WordPress