Koniec lat 90-tych i pierwsza połowa poprzedniej dekady to okres świetności i generalnie aktywnej działalności biznesowej (choć nie tylko) Grzegorza Wieczerzaka. Ten absolwent medycyny szybko został maklerem giełdowym, zasiadał w radach nadzorczych polskich filii zagranicznych banków, ostatecznie w okresie rządów Akcji Wyborczej Solidarność, w roku 1998, został prezesem PZU Życie. Wieczerzak, znany z prowadzenia obok gier biznesowych także dość brutalnych walk personalnych, utrzymywał relacje z „biznesmenami” o nie najlepszej reputacji. Z przekąsem nazywany wraz ze swoim wspólnikiem Władysławem Jamrożym (także absolwentem medycyny) – „lekarzami bez granic”. (continue reading…)