Niedawno na stronie ukazał się pesymistyczny artykuł, z którym podejmę polemikę. Stracone dekady, czy wspaniałe stulecie? Pewnie prawda jak zwykle leży pośrodku, ale pokuszę się o obronę tezy, że żyjemy w najlepszym czasie w historii Polski.
Author Archive
Wspaniałe stulecie. Druga strona medalu.
Nie bądźmy frajerami!
Nie dajmy się nabrać na świeżość Hołowni. Nie dajmy sobie wmówić, że kłamca nagle stanie się prawdomówny (Trzaskowski). Nie łudźmy się co do konserwatyzmu Kosiniaka-Kamysza. Nie wierzmy w ideały Bosaka i jego spółki, choć pozornie mają posypkę prawicową.
Smoleńsk, 10 lat później…
10 kwietnia 2010 roku obudziłem się o 8 rano. Zjadłem szybkie śniadanie i wykąpałem się, bo właśnie tego dnia koleżanka zaprosiła mnie na ślub i wesele swojego brata. Dobijała godzina 9.45, gdy spojrzałem na telefon, a tam kilkanaście nieodebranych połączeń od tejże koleżanki. Od razu oddzwoniłem, a tam padły pierwsze słowa, że coś się stało, że wesele może być odwołane, że stało się coś złego. (continue reading…)
Koronaświrus, czyli czarny humor w czasach zarazy
Z kraju
Temat tygodnia jest tematem miesiąca, temat miesiąca będzie tematem roku, temat roku będzie tematem dekady. Wszyscy żyją jednym – koronawirusem. Z pewnością znamy już słowo roku 2020. Choć marna to pociecha.
W Polsce koronawirus już narobił sporo szkód, a zapewne najgorsze przed nami. Nie będzie tu jednak wiadomości smutnych, bo wszędzie ich zbyt dużo. Przejdźmy do koronawirusa na wesoło.
Korona nikomu z głowy nie spadnie jeśli zostanie w domu lub ewentualnie w małej 2-osobowej grupce uda się na spacer z dala od innych osobników.
Kiedy wybory? To pytanie zadają politycy opozycji. A odpowiedź jest prosta. Wybór dokonany w 2019 r. sprawił, że wiele istnień Polaków zostało uratowanych, bo pomyślmy co by było gdyby ministrem zdrowia była Ewa Kopacz lub Bartosz Arłukowicz? Ratuj się kto może. Na szczęście jest nim Łukasz Szumowski.
W telewizji leci Korona królów, więc łyk historii nikomu nie zaszkodzi.
Koronacja Andrzeja Dudy jest niby tylko kwestią czasu, ale co dziwne to opozycja żąda aby był on królem dłużej niż to przewiduje umiłowana przez nią konstytucja.
Zwycięstwo marzy się Małgorzacie Kidawie-Błońskiej, ale jej koronną konkurencją jest gadanie głupot, a za to raczej nie otrzyma berła ani korony. (continue reading…)
Tylko Andrzej Duda!
Niepotrzebny nam Bronisław w spódnicy, tudzież nieco ładniejsza wersja Kopacz. Poziom intelektualny mniej więcej podobny, a tu nie o sołectwo się rozchodzi, ale o Polskę. Tylko Andrzej Duda! Sprawdzony w boju, waleczny i elokwentny, kochający Polskę. Andrzej Duda to była niewiadoma. Nikt tak naprawdę nie wiedział na co go stać. Mówili, że będzie marionetką (i dalej tak wielu twierdzi), choć tak naprawdę niewielu wierzyło, że będzie w stanie wygrać z Komorowskim. Udało się! Dzięki Bogu! I oby Andrzej Duda był prezydentem przez kolejne 5 lat. Boję się pomyśleć, co by było gdyby… (continue reading…)
Towarzyszka Szymborska
Wisława Szymborska jest jedną z tych osób, o których złego słowa nie można było napisać za jej życia, ale i po jej śmierci (zmarła 1 lutego 2012 r.) nie za bardzo ktokolwiek kwapił się, aby pogrzebać w jej życiorysie. A jest w czym.
III RP ma kilkudziesięciu swoich bohaterów, których broni niczym niepodległości. Dlaczego istnieje taka zmowa milczenia, gdy ktoś próbuje przekazać opinii publicznej „ciekawostki” z życia Miłosza, Szymborskiej, Michnika, Geremka, Mazowieckiego, czy Kuronia? (continue reading…)
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
24 grudnia dobro zwycięża zło, nokautując je, kładąc na łopatki i depcząc z uśmiechem na twarzy. Na początku będzie nieco pesymistycznie, ale później… Warto dotrwać do końca.
Gdzie nie spojrzymy, święta trwają w najlepsze. Już grubo ponad miesiąc świecą centra handlowe, miasta przyozdobione świątecznymi dekoracjami już na dobre wtopiły się w naszą świadomość. A gdyby tak wczoraj dopiero to wszystko rozbłysnęło jasnym blaskiem? A gdyby tak wszyscy się umówili, że w wigilię wigilii rozbłysną światełka na ulicach, skwerach, przy hipermarketach? To by dopiero był „efekt wow”, prawda? Usłyszeć kolędę po 11 miesiącach to byłby szok i prawdziwe wzruszenie. Ale jest inaczej, w sklepach kolędy grane są od początku grudnia i żeby nie wiem co, nie ma możliwości, żeby poczuć ten dreszczyk, nie pojawia się gęsia skórka. Gdy widzi się rozświetloną choinkę w listopadzie to wszystko traci swój urok. (continue reading…)
Tylko PiS!
Prawo i Sprawiedliwość musi wygrać wybory. I to z taką przewagą, żeby nie było wątpliwości. Inne rozwiązanie będzie niekorzystne dla Polski. Żadne koalicje, żadne układanie się po wyborach. Minimum 231 posłów, choć bezpieczniej będzie około 310 (wiem, wiem, trochę fantazjuję), żeby w końcu zmienić tę beznadziejną konstytucję, która nijak się ma do rzeczywistości, a robi wiele złego. (continue reading…)
Tolerancja – ostatnia cnota upadającej cywilizacji
Ci, którzy najwięcej mówią o tolerancji są najmniej tolerancyjni. Terror mniejszości jest tak duży, że większość traci głowę i zupełnie nie potrafi poradzić sobie z atakami z ich strony. Żyjemy w czasach, kiedy to większość katolików (tych wierzących i praktykujących) jest dyskryminowana ze względu na wyznawaną wiarę przez tych, którzy kiedyś byli ochrzczeni, a dziś z różnych powodów są daleko od Kościoła.
W pracy, w której pracowałem drwiono ze mnie i śmiano się, gdy mówiłem, że z moją Narzeczoną zamieszkam dopiero po ślubie. Przecież „kobietę trzeba sprawdzić”, czy „nie kupuje się kota w worku” (tylko te nadają się do publikacji). Że nie wspomnę o innych prymitywnych hasłach. Czułem się jak z innej planety. Ile to śmichów i chichów wzbudzało to trudno opisać. A jak powiedziałem, że w piątki nie jadam mięsa, to tym bardziej budziłem grozę, bo byłem dla nich oszołomem do potęgi entej. (continue reading…)
Tradycja vs. nowoczesność
Wychodzą na ulice naszych miast i szydzą z katolików, obrażają wielu z nas, bo przecież zdecydowana większość jest katolikami właśnie. Matka Boża jest dla nich kumpelą, którą można przyoblec w tęczowe barwy. Dziś Boże Ciało. Uroczystość, którą wyraża się poprzez udział w procesjach. Tych procesji będą tysiące, bo niemal w każdej miejscowości się odbędą. I nie tylko w większych miastach, ale i w tych najmniejszych mieścinach i jeszcze mniejszych wioskach.
Polska sercem Europy
Unia Europejska ma rację bytu gdy zajmuje się infrastrukturą, swobodą przepływu osób, usług i kapitału. Jako eurosceptyk dostrzegam plusy jej istnienia, ale gdy widzę, że wkracza ze swoimi brudnymi tęczowymi buciorami do mojego domu, to mój eurosceptycyzm gwałtownie rośnie i przysłania niewątpliwe plusy tej organizacji. (continue reading…)
Uniwersytet Lewacki
Jako absolwent Uniwersytetu Warszawskiego jestem zbulwersowany postawą władz uczelni. Z drugiej strony w ogóle nie dziwi mnie taka ich postawa. Przez lata miałem okazję przyglądać się jak rzekomo najlepszy uniwersytet w Polsce traktuje prawą stronę sceny politycznej. Trochę na przekór studiowałem na „czerwonym” Wydziale Dziennikarstwa i Nauk Politycznych. Błędy młodości, cóż poradzić. No ale miałem okazję poznać wielu lewackich profesorów i do dziś zastanawiam się, który z nich był bardziej czerwony. (continue reading…)
A gdyby tak nie było Zmartwychwstania…
Pewnie z niecierpliwością czekalibyśmy na Święta Bożego Narodzenia, ale przecież i tego by nie było, bo przecież tylko dlatego obchodzi się te święta, że Ten, który narodził się swego czasu, później umarł i ZMARTYWYCHWSTAŁ. Nie byłoby Bożego Ciała a i wszystkie święta związane z Matką Bożą byłyby bezcelowe, bo przecież Maryja byłaby jedną z wielu matek…
Ileż to czerwonych dat zniknęłoby z kalendarzy. Zostałby jedynie 1 maja, 3 maja może też, ale to ze względu na uroczystości państwowe, 11 listopada. Poza tym pustka. Nie byłoby zbyt wielu powodów do radości, nadzieja zostałaby zepchnięta do głębokiej defensywy, chwile uniesienia ograniczone do absolutnego minimum. (continue reading…)
Pamięci Lecha Kaczyńskiego
Wojna się zaczęła, gdy ujrzeli wynik
Nie mógł się nadziwić parszywy cynik
Nawet nie próbował schować odrazy
Dostał przyzwolenie od samej bazy*
Niszczyli słowem, niszczyli spotem
Robili to przedtem, robią to potem
Przy zimnym „Lechu” ponosi fantazja
Ten kraj to Polska, czy daleka Azja?
W tym samym czasie dziennikarze podli
Szydzili perfidnie, a tam lud się modli
Oj nie pasował szubrawcom do modelu
Powtarzali jak mantrę, „tylko nie na Wawelu” (continue reading…)
Wiosna nudów
Jeszcze do niedawna wiosna była moją ulubioną porą roku. Pewnie i dla wielu z Państwa również. Aż tu nagle w środku zimy wyskakuje gość, który próbuje zohydzić wiosnę. Niby nowy, niby taki świeży, a jednak skądś już znany. Gdzieś już przewijał się w telewizjach, gazetach. Czy ktoś jednak potrafi wskazać czym się wówczas wykazał? Czy ktoś jest w stanie powiedzieć co dobrego zrobił dla ludzi? Może jakaś ustawa? Może jakieś piorunujące wystąpienie?
Trochę interesuję się polityką. Może teraz mniej niż kiedyś, ale znam tego pana tylko z tego, że jest gejem i chodzi na parady. Jeśli taka ma być wiosna, to ja chętnie pominę tę porę roku i od razu przejdę do lata. (continue reading…)
Była sobie zgoda…
Szlag trafił pojednanie. Krótko trwała miłość w narodzie. Nie żebym jakoś rozpaczał z tego powodu, ale dziwi fakt, że tak naprawdę stało się to jasne już na pogrzebie Pawła Adamowicza. Kolejne dni tylko utwierdzają w tym przekonaniu. Zgody nie będzie, bo opozycja jej po prostu nie chce. Nie wiem, czy zgoda nie jest jej na rękę, czy kieruje się innymi powodami, pewne jest jednak, że tego nie chce. (continue reading…)
Zło dobrem zwyciężaj
Wśród tysięcy kibiców zawsze znajdzie się kilku (kilkunastu, kilkudziesięciu) złych ludzi. Wśród tysięcy lekarzy zawsze znajdzie się (patrz wyżej), wśród tysięcy księży, nauczycieli, polityków, sędziów…
Tę wyliczankę można mnożyć w nieskończoność. Zdecydowana większość kibiców chce po prostu obejrzeć mecz, a nie bić się z policją. Nie jest tak, że masowo ulegamy mowie nienawiści. To dotyczy niewielkiego odsetka ludzi, którzy mają problem z tym, aby zaistnieć. Chcą zaistnieć, ale nie mają odpowiedniej wiedzy, sprytu, charyzmy. A jak powiedzą coś ostrego to od razu ktoś to podchwyci, ktoś udostępni, ktoś zalajkuje. Zło zawsze się przebije, dobro z reguły jest ciche, milczące. (continue reading…)
Z przytupem w Nowy Rok
Od jakiegoś czasu znacznie mniej energii poświęcam polityce. Brak czasu, tym się tłumaczę. Przez chwilę myślałem nawet o zawieszeniu strony prawymsierpowym.pl, ale po namyśle stwierdziłem, że łatwo się nie poddam i mimo braku czasu, podejmę wyzwanie. Nie jest łatwo godzić pracę z obowiązkami rodzinnymi i jeszcze dodatkowo pisać coś na stronę. Lecz kto powiedział, że ma być lekko, łatwo i przyjemnie? Kiedyś, jeszcze wówczas gdy prawymsierpowym.pl był wydawany w formie gazetki (tak, tak, około 2010 roku) napisałem, że będzie istnieć aż dotąd, dopóki bandyci z PO będą rządzili Polską. Ich już nie ma i w zasadzie powinienem porzucić pisanie, ale cóż ja poradzę na to, że oni chcą wrócić do władzy, niekoniecznie za pomocą demokratycznych metod? Rozumieją Państwo moją motywację? Wychodzę z założenia, że licho nie śpi, zatem wszelkie możliwe sposoby są mile widziane. (continue reading…)
Witaj św. Mikołaju!
Mikołaje mają ręce pełne roboty. Walą od drzwi do drzwi i poszukują grzecznych dzieci, żeby wręczyć im wymarzone podarki, zapisane brzydkim pismem w listach skierowanych do nich. Piękny czas świąt już jest wśród nas. Zaraz, zaraz. On już jest od miesiąca. A przecież święta dopiero za niecałe 3 tygodnie. No właśnie. Branża handlowa narzuca swój styl świętowania. Kusi świecidełkami, kusi i wielu z nas ulega. No bo jak nie ulec, gdy dzieciak wisi na ramieniu i krzyczy wniebogłosy, żeby kupić mu coś, co akurat przykuło jego uwagę. A spróbuj nie kupić. (continue reading…)
Błędne PiS
Przez lata broniłem Prawa i Sprawiedliwości i pewnie jeszcze trochę to potrwa, bo póki co nie widzę żadnej innej partii, która choćby w minimalnym stopniu zbliżała się poziomem do partii obecnie rządzącej. Jednak coś zaczyna pękać, nawet we mnie, zatwardziałym pisowcu. Nie podoba mi się coraz więcej spraw. (continue reading…)