sejm.gov.pl

sejm.gov.pl

W Powstaniu 1944 roku walczyły niepodległościowe, o różnych kierunkach politycznych, formacje zbrojne. Wspomnijmy choćby socjalistów. Wielu spośród nich choć walczyło w Powstaniu Warszawskim, to jednak nie oscylowało w stronę „Londynu”, ich celem był niepodległy byt państwa polskiego, ale państwo to postrzegali w wersji „uspołecznionej”.

Ludzie ci mówili o tym w gazetach czy w wierszach. A także w utworach muzycznych.

Jedyny utwór opowiadający o bohaterskiej postawie pracowników komunalnych stolicy był nieznanego autorstwa. Muzykę napisał Leon Łuskino, na melodię znanej piosenki żołnierskiej z 1918 roku, „Piechota, ta szara piechota”. Opowiadał on o oporze pracowników warszawskiej Elektrowni.

Usytuowany na Powiślu zakład zasilał prądem Warszawę dopóki we wrześniu 1939 roku nie kapitulował przed wrogiem.

Piosenkę tą, pod tytułem „Marsz robotników elektrowni” zamieszczono po raz pierwszy w powstańczym czasopiśmie „Barykada Powiśla”, a w okresie powojennym, w drugiej połowie lat 50., w warszawskim tygodniku „Stolica”.
Także w  okresie powojennym tekst tej warszawskiej pieśni robotniczej został opublikowany w zbiorze autorstwa Tadeusza Szewery „Niech wiatr ją poniesie”, dwa wydania, Łódź 1970 i 1975.

Oto słowa:

 

„Bez oznak, bez szarży, lecz szary nasz strój,

Żar maszyn nam tylko przyświeca,

Robotnik jak żołnierz gotowy na bój!

Na bój! Elektrowni forteca!

Robotnik jak żołnierz, gotowy na bój!

Na bój! Elektrowni forteca!

 

Na pierwszej reducie kominów trwa rząd,

Do pracy nas twardej podnieca,

To walka straszliwa, ogniowy nasz front –

Nasz front – Elektrowni forteca!

To walka straszliwa, ogniowy nasz front –

Nasz front – Elektrowni forteca –

 

Dla Ciebie, Warszawo, dla ran Twych i łez –

To hasło żar w sercach nam wznieca,

Dla Ciebie, Warszawo, wytrwamy po kres!

Nasz front – Elektrowni forteca!

Dla Ciebie, Warszawo, wytrwamy po kres!

Nasz front – Elektrowni forteca!”

 

Wbrew wcześniejszym oczekiwaniom Rządu RP na Uchodźstwie oraz dowództwa Armii Krajowej atak aliantów na Europę z kierunku południowego, „karpackiego” nie nastąpił, przedwojenna Rzeczpospolita nie powróciła, powstała tzw. „Polska Ludowa”. Oczywiste jest, że twórcy „Marszu robotników elektrowni” odrzucali komunistyczną rzeczywistość, chcieli widzieć tą nową powojenną Polskę w wymiarze prawdziwie społecznym.