Wisława Szymborska jest jedną z tych osób, o których złego słowa nie można było napisać za jej życia, ale i po jej śmierci (zmarła 1 lutego 2012 r.) nie za bardzo ktokolwiek kwapił się, aby pogrzebać w jej życiorysie. A jest w czym.
III RP ma kilkudziesięciu swoich bohaterów, których broni niczym niepodległości. Dlaczego istnieje taka zmowa milczenia, gdy ktoś próbuje przekazać opinii publicznej „ciekawostki” z życia Miłosza, Szymborskiej, Michnika, Geremka, Mazowieckiego, czy Kuronia?
Czy dlatego, że tych „ciekawostek” nie ma, czy dlatego, że w Polsce pełnej wolności, jakoś nie wyzbyto się przyzwyczajenia do cenzury? O wyżej wymienionych personach można tylko dobrze, ewentualnie otrzymuje się zgodę na przemilczanie ich życiorysów. Prawymsierpowym.pl nie może milczeć, a dając pierwszeństwo kobiecie, jako pierwszą zdemaskuje właśnie Szymborską.
Nie mnie oceniać wartość jej poezji, bo jako twórca częstochowskich rymów nie mam do tego ani prawa, ani predyspozycji. Pomijam zatem zupełnie ocenę jej twórczości pod względem piękna, kunsztu, warsztatu. Skupię się za to na jej postawach życiowych.
W latach 1948-1966 Szymborska była członkiem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej! Ale już w 1945 r. wspierała komunę. Miała wówczas 22 lata. Sama przynależność do tej partii, w tamtym okresie jest dyskwalifikująca moralnie dla każdego kto do niej należał. Była członkiem PZPR w najciemniejszym jej okresie. Samo członkostwo to jednak za mało. Była członkiem aktywnym. Wspierała PZPR w umacnianiu władzy. Należała do tzw. grupy Pryszczatych, czyli młodych pisarzy przełomu lat 40 i 50. zaślepionych wiarą w komunizm, przewodnią rolę Związku Radzieckiego oraz miłością do Stalina.
Trudno uwierzyć w to, że Szymborska i jej podobni nie posiadali wiedzy o milionach ofiar stalinowskiej bandy. Nie ma zatem dla niej żadnego usprawiedliwienia.
W lutym1953 r. Szymborska na dobre przysłużyła się komunistycznej władzy, podpisując Rezolucję Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego. Była to akcja przeprowadzona przez władze komunistyczne, a wymierzona w Kościół katolicki. Księża krakowskiej kurii zostali niesłusznie oskarżeni o działalność na rzecz Stanów Zjednoczonych. W sfingowanym procesie trzech księży zostało skazanych na karę śmierci (ostatecznie karę zamieniono na karę dożywotniego więzienia), pozostałym czterem oskarżonym wymierzono karę dożywocia, 15, 8 i 6 lat więzienia. Szymborska wraz z 52 innymi literatami podpisała Rezolucję już po tym, jak wyrok ogłoszono, co tym bardziej dyskwalifikuje ją jako osobę, która przez tyle lat była na świeczniku władzy ludowej i III RP.
Dla Szymborskiej rok 1953 był bardzo ciężki. Gdy 5 marca tego roku zmarł Stalin, Szymborska chwyciła za pióro i wylała swój głęboki żal na papier, pisząc o wielkiej stracie z powodu odejścia mordercy milionów ludzi. Podczas gdy po śmierci Stalina nastąpiła odwilż, Szymborska zachęcała do pogłębiania i umacniania stalinizmu. Bo co prawda człowiek odszedł, ale idea pozostała
(Pod sztandarem rewolucji wzmocnić warty,
wzmocnić warty u wszystkich bram).
I dalej:
Oto Partia – ludzkości wzrok
Oto Partia siła ludów i sumienie?
Nic nie pójdzie w jego życia w zapomnienie
Również i Leninowi poświęciła jeden ze swoich wierszy, pisząc o nim jako o nowym Adamie.
Wychwalała PZPR:
Partia. Należeć do niej.
Z nią działać. Z nią marzyć. Z nią w planach nieulękłych.
Z nią w trosce bezsennej. Wierz mi to najpiękniejsze
co się może zdarzyć
W późniejszych latach próbowała się tłumaczyć z tej postawy, mówiąc w wywiadach, że to były błędy młodości (jakie to częste wśród lewej strony, prawda?). W tym błędzie tkwiła aż do 43 roku życia. Albo jej młodość tak się przedłużyła, albo po prostu była wierną sługą zbrodniczego systemu, głęboko wierząc w idee i ludzi, którzy byli jego twórcami. Jeśli to drugie, to wydaje się, że czas najwyższy rozliczyć ją i ogołocić z wszelkich peanów wydawanych co i rusz na jej cześć. Nie zasługuje na to. Poetka być może zasłużona, ale człowiek nikczemny.
W ostatnich latach życia również popierała jedynie słuszną partię. Widać taki jej los, że najcieplej i najmilej przy rządzących. Nie pod prąd, ale z prądem – tak jak wielu pupilków salonu.
Lipiec 6th, 2015 on 09:47
Na Wisławę
Wysławiała, tak jak boski,
wraży reżim stalinowski.
A Lenina, rzekła nawet,
wielbić będą z innych planet.
I bredziła tak zwodniczo
a błądziła zasadniczo.
„Nowy, człowieczeństwa, Adam”
przez Ozjasza został nadan.
11.07.2010
Lipiec 8th, 2015 on 21:15
Ale jej ” Gawęda o miłości do ziemi ojczystej” jest piękna, tylko ona tę miłość pojmowała inaczej.
Lipiec 20th, 2015 on 08:08
a ten swoje pluje na wszystko co piękne z czego mozemy być dumni jak pisała Pani Wiesława ” nie każdy święty ma czyste paznokcie”………………JESTEŚ ZŁYM CZŁOWIEKIEM !!!!!!każde fanatyzm jest zły a ty jesteś fanatykiem i masz w sobie tyle samo nienawiści co inni fanatycy religijny…………….głosisz miłość a plujesz jadem na każdego kto mysli inaczej , , , , plujesz na wszystkich którzy dokonali w życiu czegoś ponad stan (ale nie myslą jak Ty)..w US mówią na takich jak Ty „biały welon”….pewnie nie zrozumiesz aluzji ….ale to nie mój problem:)
Lipiec 20th, 2015 on 20:26
Piękne są wiersze wychwalające Stalina. Przypomnieć chcę, że z jego rozkazów zginęło kilkadziesiąt milionów ludzi. Nigdy nie napisałem, że jestem dobrym człowiekiem…Fanatyzm jest zły, w twojej postaci jest o wiele bardziej niebezpieczny. Nie pluję, tylko piszę, a to różnica. Wróciłeś z urlopu, ale widać nie wykorzystałeś tego czasu zbyt dobrze. A tak swoją drogą, brać urlop w środku sezonu urlopowego to dość ciekawe podejście, jak na właściciela hotelu w Solinie. Coś mi tu śmierdzi
Lipiec 20th, 2015 on 21:57
jak zwykle nic chłop nie zrozumiał:)….co do hotelu to się nie wypowiadam bo jesteś kompletnym laikiem…..co do urlopu to pewnie nie wykorzystałem dobrze…. nie byłem w Licheniu ani w Częstochowie więc pewnie straciłem czas… ….co do Wychwalania Stalina toż to sam Lech Kaczyński przyjął zaproszenie 9.05.2010 na paradę zwycięstwa armii czerwonej…czyż to nie wychwalanie Stalina?…to..pewnie taka ściema była
…..widzisz jak łatwo wpaść w swoje sidła:)….ale tak macie PRAWDZIWI POLACY u jednego znajdziecie dziadka w wehrmachcie inny jest żydem a jeszcze inny Bolkiem…..a może tak zapytać co L.KACZYŃSKI ROBIŁ WŚRÓD ZDRJACÓW W MAGDALENCE?jakim cudem żołnierz AK dostał mieszkanie w zniszczonej Warszawie a jego dzieciaki wystąpiły w kręconym przez komunistów filmie? czemu wielkiego wojownika anty-komunistę i bohatera narodowego nie aresztowano 13 grudnia ?nie to są pomówienia to są zdradzieckie pomówienia a ja pewnie dostaję kasę za te wpisy jestem trolem i pewnie mój dziadek to zyd lub mason……:) ……..”jeśli nie potrafisz powiedzieć nic dobrego to lepiej milcz bo o Tobie też lepiej milczeć”…..piękne słowa „Towarzyszki Szymborskiej”
Lipiec 21st, 2015 on 14:32
Towarzyszka Szambo(rską) być może nie była złą poetką, ale była złym człowiekiem. Proponowałbym towarzyszowi dłuższy urlop od tej strony, ale jak już napisałem kiedyś potrzebni są pożyteczni idioci, za co jestem wdzięczny, mimo wszystko.
Lipiec 22nd, 2015 on 06:02
dziękuje za odpowiedź na moje pytania jak zwykle trafna i celna
….aaaa mam jeszcze kilka …co Antoni robił w pociągu z Panią Premier? w jakim był przebraniu? czemu wichura zaatakowała właśnie ten pociąg ? kiedy komisja w sprawie tej nawałnicy? co na to międzynarodowi eksperci od parówek?………..I TO NAJCIEKAWSZE O KTÓRYM JUŻ WSPOMINAŁEM..WCZEŚNIEJ..w którym roku wstąpiliśmy do UE? …OJ SORKI to nie do Antoniego
……………dała czadu
Lipiec 22nd, 2015 on 19:31
Będzie krótko – lecz się chłopie.
Lipiec 23rd, 2015 on 19:46
na takie pisowskie hasla brak slow………..