tvp.info

tvp.info

Przez lata broniłem Prawa i Sprawiedliwości i pewnie jeszcze trochę to potrwa, bo póki co nie widzę żadnej innej partii, która choćby w minimalnym stopniu zbliżała się poziomem do partii obecnie rządzącej. Jednak coś zaczyna pękać, nawet we mnie, zatwardziałym pisowcu. Nie podoba mi się coraz więcej spraw.

Sprawa sądów miała być już załatwiona, ale znowu następuje krok w tył. Miały być areszty dla prominentnych działaczy PO, a tu wielkie nic. PiS popełnia ten sam błąd co PO przed 11 laty, czyli mówi o wielkich aferach, o gigantycznych nadużyciach, a gdy przychodzi co do czego, to nie ma winnych. Ci ludzie, którym groziły surowe kary, ciągle świetnie się mają i włos im z głowy nie spada. Skala nadużyć ogromna, ale co z tego? Nic.
PiS chełpi się zwycięstwem w wyborach do sejmików, ale jest to zwycięstwo połowiczne. A co z miastami? Przecież nawet w Przemyślu dostał baty od Kukiza. Że nie wspomnę o większych miastach. Zgoda, w miastach PiS nigdy nie radził sobie dobrze, ale dlaczego przez lata nic się nie zmieniło w tej materii?
Telewizja. Włączam Wiadomości, a tam któryś raz z rzędu ten sam materiał o związkach TVN-u z organizacją urodzin Hitlera. Te same materiały, te same słowa, ci sami aktorzy. Istny dzień świstaka. Zaczyna to trochę godzić w moją inteligencję, a skoro tak jest, to co mają powiedzieć ci chwiejni wyborcy PiS-u, którzy głosują nie pod wpływem głębokich analiz, ale pod wpływem chwili? Przecież Wiadomości nie przekonają wahającego się wyborcy. One co najwyżej utwierdzą w przekonaniu zatwardziałego pisowca, ale i tu mam wątpliwości, bo mnie zaczynają już irytować. Coś tu nie gra i chyba czas najwyższy na drastyczne zmiany.
PiS pomału przestaje mieć kontakt z rzeczywistością. Obawiałem się tego i chyba na naszych oczach dzieje się to co dotyka każdy obóz władzy. Samozachwyt. A jeszcze dziennikarze dorzucą parę groszy, to już mamy cały obraz syuacji. Afera jedna, druga i już gotowy scenariusz porażki. Może jeszcze to nie jest ten moment, ale jeśli w porę nie będzie reakcji, to z pewnością niedługo może się to stać.
Jako wyborcy PiS-u zależy mi na ich zwycięstwie. Nie wyobrażam sobie zwycięstwa innej partii, bo tam dopiero jest tragedia zarówno kadrowa, jak i programowa. Ale PiS musi coś zrobić. Zmienić taktykę, zmienić ludzi. MUSI. Mam wrażenie, że PiS myśli, że jest bezbłędne, a jednak tak nie jest. PiS coraz bardziej się myli w ocenie rzeczywistości. Pora to zmienić!