4lomza.pl
Dobra zmiana jest dobra, czy to się komuś podoba, czy nie. Pewnie, że mogło być lepiej. Jako istoty rozumne zdajemy sobie sprawę z tego, że są niedociągnięcia, czy nawet błędy. A któż z nas ich nie popełnia? Dlatego piszę o tym, że dobra zmiana jest dobra, a nie bardzo dobra. Mam kilka uwag, pewnie jak każdy, czy większość. Jedną z nich jest między innymi takie bezkrytyczne podejście do rządu. Skoro popieram Prawo i Sprawiedliwość to z marszu muszę uznawać wszystko co robi za słuszne. To oczywiście błędne myślenie, ponieważ z rzeczowej krytyki można zrobić coś naprawdę bardzo dobrego. Odnoszę czasem wrażenie, że zwolennicy PiS, czy prawicowi dziennikarze, idą już za bardzo po bandzie i chwalą co się tylko da. Trzeba pamiętać, żeby nie zagłaskać kota (zbieżność z kotem prezesa jest zupełnie przypadkowa).
Ostatnio ktoś mnie zapytał, dlaczego mniej polityki na moim blogu. Cóż, z natury jestem z tych co lubią się czepiać. A niby czego mam się czepić? Premier mi odpowiada, prezydent również, większość ministrów może być. Nawet prezes jest na swoim miejscu, co wielu bardzo przeszkadza. Mi nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie, choć gdyby był premierem, to w ogóle bym nie rozpaczał, ale co wtedy z Beatą Szydło? No jak Państwo sami widzą, nie ma się do czego przyczepić. Mimo szczerych chęci.
Opozycji jakoś dziś nie chce mi się czepiać. Może dla odmiany dostanie się nieco formacji Kukiz 15, która powinna albo rozpaść się, albo przyłączyć do PiS, ale bez Kukiza. Jakoś mnie ten gość nie przekonuje. Niby swój chłop, a jednak obcy, jakiś śliski. Dawno nie było o Ryśku, ale co tu można dodać? Może jeszcze wywinie jakiś bardziej ekstrawagancki numer. Co ja piszę? Na pewno wywinie. Nawet po tym tekście widzą Państwo zbliżające się wakacje. Autor jakoś rozkojarzony dziwnie. Cóż, po wakacjach może wszystko wróci do normy.
Loading ...