wikipedia.com

wikipedia.com

Wobec zagrożenia Polski agresją bolszewicką jako Generalny Inspektor odgrywa Haller bardzo ważną rolę w organizacji Armii Ochotniczej, a następnie jako dowódca Frontu Północnego odpowiada za linię od Torunia przez przedpola Warszawy aż do Dęblina, co oznacza, że jest współautorem sukcesu obrony Warszawy i walk 5. Armii generała Sikorskiego operującej nad Wkrą. Spotkała go jednak krytyka jako jednego z odpowiedzialnych za niedostateczne rozbicie sił bolszewickich na Północnym Mazowszu. W roku 1922 zostaje z ramienia środowisk narodowych posłem. Jego przemówienie do protestującego tłumu, niezadowolonego z wyboru Gabriela Narutowicza, stanie się powodem oskarżeń o moralną współodpowiedzialność za śmierć pierwszego Prezydenta Rzeczpospolitej. W okresie II Rzeczpospolitej rola Hallera maleje.

Kieruje jedynie artylerią Wojska Polskiego, by po zamachu majowym ostatecznie opuścić armię.  Stoi na czele harcerstwa i Polskiego Towarzystwa Czerwonego Krzyża, wspiera Związek Hallerczyków i odbywa podróże do Stanów Zjednoczonych. Pozostając w otwartej opozycji do rządów sanacyjnych zbliżył się do chadeckiego Stronnictwa Pracy oraz opozycyjnego Frontu Morges. Nie był już jednak rozgrywającą postacią a jedynie symbolem potrzebnym czynnym politykom. Tak też było na emigracji, gdzie wprawdzie wszedł do rządu generała Władysława Sikorskiego, pełniąc funkcje ministerialne (m. in. ministra oświaty), ale nie liczył się już w głównych rozgrywkach politycznych. Po zakończeniu wojny zamieszkał z żoną w Londynie, starając się być czynnym w środowiskach emigracji polskiej. Zmarł w roku 1960 w wieku 86 lat. W roku 1993 jego zwłoki sprowadzono do Polski i pochowano w krypcie kościoła garnizonowego pod wezwaniem św. Agnieszki w Krakowie.

Cechą wyróżniająca Hallera była, wyraźnie widoczna w jego wspomnieniach, głęboka i autentyczna religijność, ze szczególnym akcentem maryjnym, której dawał wyraz w kolejnych etapach jego życia, m. in. będąc członkiem Sodalicji Mariańskiej. To w dużej mierze dzięki Hallerowi armia polska została przepojona symboliką chrześcijańską i uświadomiona o religijnym wymiarze wojny (zwłaszcza w konfrontacji z bolszewikami w roku 1920). Haller troszczył się o wychowanie świadomego, młodego patriotycznego pokolenia. Wreszcie zdawał się być zwolennikiem idei demokratycznych oraz oddolnej aktywności narodowej, niechętnie odnoszącym się do zapędów dyktatorskich obozu sanacji, lansującej etatyzm i centralizm.

Wydaje się jednak, że Józef Haller, jako człowiek prostolinijny, nie był wybitnym politykiem, choć zapewne nie pozbawionym dużych ambicji w tym zakresie. Znany publicysta i pisarz Stanisław Cat-Mackiewicz napisał kiedyś w formie anegdoty, że bardzo niepochlebnie o umiejętnościach Hallera miał wypowiadać się sam Roman Dmowski. To Piłsudski jako pierwszy umiejętnie zdecydował o zerwaniu w 1917 roku z Niemcami, podczas gdy Haller kontynuował walkę po ich stronie przez kolejnych kilka miesięcy. Wreszcie Haller kompletnie nie rozumiał rangi i skali rozgrywki na wschodzie i był całkowicie przeciwny planom Piłsudskiego w tym zakresie. Dała tu zapewne o sobie znać także inna perspektywa spojrzenia: Piłsudskiego pochodzącego z wileńskich kresów z zaboru rosyjskiego („Litwina”)  i Hallera wychowanego w tradycjach małopolskich z zaboru austriackiego („Koroniarza”). Pomimo, że u schyłku Wielkiej Wojny i w pierwszych latach niepodległości, mogło się wydawać, że Haller był głównym konkurentem Piłsudskiego w dowodzeniu nowotworzonym Wojskiem Polskim, to jednak Józef Piłsudski dzięki swoim umiejętnościom politycznym wyraźnie go zdystansował, nie szczędząc mu w kolejnych latach surowych a nawet krzywdzących ocen.

Haller zdawał sobie sprawę z roli tradycji polskiego oręża, stąd tak wyraźna jego troska o jego symbolikę zakorzenioną w spuściźnie poprzednich wieków oraz zabieganie o edukację historyczną żołnierzy. To właśnie Józef Haller, wkraczając po przekroczeniu linii niemieckich na tereny ukrainne, kazał rozdać w swoich oddziałach egzemplarze Trylogii Sienkiewicza, by żołnierze mieli świadomość, że podążają starym kresowym szlakiem Wiśniowieckiego. To wreszcie Haller projektując własny generalski mundur we Francji nakazał poszukiwanie wzorców w polskiej tradycji wojskowej z czasów napoleońskich.

Józef Haller, niezależnie od swojego dorobku, stał się postacią symboliczną i legendarną, uosabiającą marzenia niepodległościowe wielu środowisk narodowych i chrześcijańskich. Niewątpliwie zasługuje na trwałe miejsce w panteonie wodzów Rzeczpospolitej, a jego troska o chrześcijański etos Wojska Polskiego i jego tradycje może być dziś wzorem dla współczesnej armii polskiej, przezwyciężającej zatrutą spuściznę Ludowego Wojska Polskiego.

W roku 1952 Józef Haller spisał swoje wspomnienia, które zostały wydane jako Pamiętniki już po jego śmierci, w 1964 roku. Ciekawe, bogate w treść i pisane wartkim stylem, bazowały niestety jedynie na znakomitej pamięci autora, gdyż Haller pozbawiony był dostępu do większości źródeł i opracowań. Ponowne wydanie Pamiętników Hallera miało miejsce w roku 2015 w wydawnictwie LTW. Niestety, podobnie jak wersja pierwotna, pozbawione jest zupełnie przypisów i krytycznego opracowania, które mogłoby wypełnić luki i doprecyzować nieścisłe informacje. Atutem wydania pozostają natomiast zdjęcia i liczne dokumenty i relacje. Osobom zainteresowanym postacią Józefa Hallera warto polecić naukowe opracowanie jego biografii wojskowej i politycznej pióra Marka Orłowskiego, historyka spod Ciechanowa – Generał Józef Haller 1873-1960, Wydawnictwo Arcana 2007.