wirtualnapolonia.com

wirtualnapolonia.com

Ewa Kopacz, 59 lat, podczas ostatniej konwencji Platformy Obywatelskiej wiele czasu poświęciła młodym ludziom. W ostatnią sobotę przysłuchiwałem się jej wystąpieniu na konwencji PO i oprócz tego, że było nudne, rzuciło się w uszy coś jeszcze. Dużo mówiła o młodych ludziach, wspomniała nawet o parytetach, żeby młodzi mieli swoją reprezentację w sejmie, żeby generalnie władzę przejęli młodzi. Mówiła o parytetach na listach PO. Mieliśmy parytet płci, teraz pora na parytet wieku. Na szczęście to problem partii miłościwie nam panującej, ale wywody starzejącej się pani premier spowodowały, że przypomniałem sobie tytuł filmu „To nie jest kraj dla starych ludzi”.

PO nigdy nie lubiła starszych. Najpierw podzielił Polaków Donald T., nazywając wielu z nich „moherami”. Potem on i jego spółka nawoływali, żeby zabrać babci dowód. Potem podwyższyli wiek emerytalny, by jeszcze więcej wydrzeć dla siebie. Czy potrzeba więcej dowodów na to, że system stworzony przez PO nie sprzyja starszym ludziom? Takie nieliczenie się ze zdaniem starszych ludzi jest domeną ludzi pysznych, którzy myślą, że będą żyć wiecznie. Efekty tego widzimy na ulicach, w autobusach, gdzie szacunek do starszych stał się towarem niezwykle deficytowym.

Oddanie władzy w ręce młodych to byłaby czysta głupota. Dzięki Bogu na razie ten wariant będzie dotyczył tylko PO, która mocno pikuje w dół, więc jej młodzi członkowie raczej nie poznają smaku władzy (przynajmniej nabiorą nieco pokory młode lemingi). Będzie to z pożytkiem dla nas, bo skoro stara peowska gwardia jest jaka jest, to nie ma co liczyć, że młoda peowska „elita” będzie choć ciut lepsza. Młodzi ludzie PO, widząc degrengoladę swoich starszych idoli, będą o wiele gorszymi ich wcieleniami.

To nie jest kraj dla starych ludzi, bo już podnoszą wiek emerytalny do granic możliwości, wszystko oczywiście tłumacząc wydłużającym się życiem Polaków.

W mediach kult młodości tak razi po oczach, że czasem zastanawiam się, co mają sobie pomyśleć starsi ludzie. Przecież ten brak szacunku dla starszych wylewa się z wielu filmów, czy seriali. Ale skoro władza nie darzy szacunkiem starszych, to dlaczego mają to robić przedstawiciele mediów.

Dziwić może jednak ta niechęć do starszych osób, bo przecież zdecydowana większość młodych za kilkadziesiąt lat przejdzie na stronę tych starszych. Ciekaw jestem, czy w ogóle biorą to pod uwagę i czy zastanawiają się nad tym, że już teraz budują podwaliny pod ich przyszłe traktowanie przez tych, którzy będą od nich młodsi o kilkadziesiąt lat.

Parytet wieku jest czymś bardzo złym i niebezpiecznym. To kolejne dzielenie Polaków. Kiedyś byli młodzi z wielkich ośrodków kontra starzy z wiosek zabitych deskami. Babcia kontra wnuczek też już przeżyliśmy. I zauważmy, że te podziały tworzy nie kto inny jak PO. To członkowie tej partii od wielu lat dzielą Polaków na grupy mające pozornie sprzeczne interesy. A przecież szczęście młodych jest jednocześnie radością dla starszych. Ale i spokój starszych powinien cieszyć młodych. Dziś, po raz kolejny, PO dzieli Polaków. Niech na swoich listach postawią na samych młodych, niech wyznaczą limit wieku do 25 lat. To ich problem. Innym polecam korzystać z doświadczenia ludzi w sile wieku, bo choć może nie są aż tak dynamiczni, to jednak ich życiowa wiedza w wielu przypadkach okazuje się o wiele bardziej przydatna niż najbardziej prężnie działający młody mózg.