wbdata.pl

wbdata.pl

Na wschodzie Polski żyją lepsi ludzie niż na zachodzie! A może delikatniej. Na zachodzie Polski ludzie mają większą skłonność do łamania prawa niż na wschodzie. To nie zdanie autora tego tekstu, ale takie są fakty. Mieszkańcu zachodniej Polski przyjmij tę wiadomość na klatę i weź się w garść. Równaj do lepszych i nie miej za złe skromnemu blogerowi, że przedstawia tak drastyczne dane. Prawda Cię wyzwoli! Przejdźmy zatem do rzeczy.

Drogi Czytelniku mieszkający na zachód od Wisły, jeśli nie chcesz się załamać, lepiej tego nie czytaj, bo fakty te mogą Cię zniechęcić do zaglądania na prawymsierpowym.pl! Nie chcę tego łączyć z polityką, ale …

Dlaczego tak się dzieje, że w jednym kraju są aż tak duże różnice? Dziś na to pytanie nie odpowiem, ale ten artykuł i kolejne być może przybliżą nas do prawdy. Dla wielu może być nadto bolesna, zatem jeśli chcesz czytać dalej, to czytaj, ale robisz to Drogi Czytelniku na własną odpowiedzialność.

Skoro jednak zdecydowałeś/aś się czytać dalej to musisz wiedzieć, że najwięcej przestępstw kryminalnych dokonywanych jest w województwach: dolnośląskim, lubuskim i śląskim. Najmniej przestępstw policja stwierdziła w województwach: podkarpackim, podlaskim i lubelskim! Tak pokrótce wygląda sytuacja w województwach, ale o wiele ciekawsza wydaje się statystyka dotycząca poszczególnych powiatów.

Najgorzej sytuacja przedstawia się w następujących powiatach: katowickim – 62/1 000 mieszkańców,  chorzowskim (92/1 000) – woj. śląskie, wschowskim – 80/1 000, legnickim – 70/ 1 000, głogowskim  – 60/1 000 – woj. lubuskie,  wałbrzyskim – 53/1 000, wrocławskim – 55/1 000 – woj. dolnośląskie.

Dla Państwa informacji i bezpieczeństwa podam powiaty, w których liczba przestępstw na 1 000 mieszkańców przekracza 40. Są to: Kraków – 41, Nowy Sącz – 61, Dąbrowa Górnicza- 55, Piekary Śląskie – 42, Bytom – 41, Zabrze – 41, Gliwice – 44, powiat lubliniecki – 42, opolski – 46, wrocławski – 55, międzyrzecki – 50, gorzowski – 59, poznański – 54, mogileński (woj. wielkopolskie) – 45.

O wiele bezpieczniej jest w powiatach południowo-wschodniej Polski. I tak dla przykładu w powiatach: krośnieńskim – 10, przemyskim – 12, nowotarskim – 13, przeworskim – 14. Również na Podlasiu i Lubelszczyźnie statystyki są podobne. Powiaty: łomżyński – 13, sokólski – 15, biłgorajski – 15. Warto na tym tle wyróżnić powiaty z innych województw, w których liczba przestępstw jest stosunkowo niewielka: śremski – 15, gostyński – 14 (woj. wielkopolskie), płocki -15, ostrołęcki – 15, siedlecki – 14, (woj. mazowieckie), suski – 13 (woj. małopolskie), częstochowski – 14, konecki -14 (woj. świętokrzyskie). Oczywiście powiatów w woj. podkarpackim, małopolskim, świętokrzyskim i podlaskim, w których przestępczość jest niska jest więcej a te są jedynie podane jako przykłady, abyście mieli Państwo ogląd sytuacji.

A może jeszcze dane dotyczące przestępstw kradzieży aut i energii? Ale tu sytuacja jest podobna. Najwięcej tego rodzaju przestępstw jest dokładnie w tych samych miejscach, choć o wiele częściej dochodzi do nich w większych miastach.

Poniżej znajdą Państwo linki, które potwierdzą moje wywody. Wkrótce przedstawię dane dotyczące liczby rozwodów oraz religijności Polaków i postaram się dokonać na ich podstawie analizy. Pewnie dla wielu nie będzie ona zaskoczeniem, ale czasem należy podać fakty i dane liczbowe, bo może chociaż one sprawią, że niektórzy włączą myślenie i połączą pewne niezaprzeczalne fakty ze sobą.

Na przedstawionych mapkach mogą Państwo zobaczyć swój powiat i pochwalić się wynikami. Na zachodzie bez zmian, ale chyba czas najwyższy spojrzeć prawdzie w oczy.

http://biqdata.pl/mapy-polski-kryminalnej-sprawdz-swoj-powiat