1378303954_ogorek-kolormZ kraju

SLD ma swojego kandydata na prezydenta. Cóż, całkiem ładna, ale zupełnie zielona.

Z braku laku SLD postawił na mizerię. Jednak i tak jest lepszy od PSL-u, który nawet buraka nie wystawi.

Aż dziw bierze, że PSL nie zagospodarowało Ogórka. I nazwa rolnicza i w ogóle mundurek zielony. Ale nie, PSL wolałby kandydata, który nazywałby się Koniczyna.

Michał Ogórek zastanawia się, czy przyznawać się do Madzi Ogórek, czy nie.

Troszkę warzywnie się zrobiło. Grochola powinna napisać jakąś książkę, a Jaś Fasola ma gotowy skecz.

Donald T. powiedział, że wszystkie rządy ponoszą odpowiedzialność za upadek kopalń. Nieśmiało przypominam, że on sam stał na czele dwóch rządów (razem 7 lat), więc jego odpowiedzialność jest jak gdyby nieco większa.

Piechociński dziś bije się w piersi, mówiąc że Donald T. nieco zagalopował się w obietnicach składanych górnikom. A czy była jakaś grupa zawodowa, której Donald T. czegoś nie obiecał a później nie spełnił?

Poparcie dla Bronisława Wielkiego wynosi 65%. A powinno 67%, bo to jego ulubiona liczba. Skoro podpisał ustawę wydłużającą pracę do 67 lat, to niech z tej okazji podskoczy mu do tylu. Prosi o to naród.

Słowa jeszcze nie wydobyła ze swoich ust a już ma poparcie rzędu 6%. A co będzie jak się odezwie? A może strategia jest taka, że nie będzie się odzywać?

Nikt nie miał się odzywać na pogrzebie Józefa Oleksego, ale jednak odezwali się. Ryby, dzieci i zmarli głosu nie mają.

Co powiedziałby Oleksy? Pewnie tyle, że Ogórek to jednak słaby towar.

Co łączy M. Ogórek z M. Olejnik? MO!

Polityczna mizeria zabrała się za kopalnie. Jak Kopacz za coś się bierze to przychodzą na myśl słowa, które wypowiadają często Smerfy: ratuj się, kto może.

Strajkują górnicy, strajk zapowiadają pocztowcy. Gdy węgla zabraknie, grzać nas będzie rozebrana Ogórek a listy doręczą gołębie.

We wczorajszym wystąpieniu Kopaczowa nieopatrznie wypowiedziała się o kopalni, która w zeszłym roku przynosiła straty, ale już w tym przynosi zyski. Nawet TVN podał, że to bzdura. Na jej miejscu zapadłbym się pod ziemię, co najmniej metr.

Sikorski oburzony zachowaniem Wiplera w sejmie. Bo nazwał Kopaczową, że ta jest lawirantką. Niektórzy chyba nie zrozumieli słowa i chcieli wyrzucić go z sali obrad sejmu. Pewnie pomylili słowo lawirantka z lafiryndą.

Pigułka „dzień po” jest dostępna bez recepty. Niektórym przydałaby się pigułka „dzień przed”.

Pamiętają Państwo autokar, który nazywany był ogórkiem?

Ze świata

Donald T. jest Charlie, Kopaczowa jest Charlie. Już zastanawiają się jaką będą mieć ksywę, gdy nastanie czas rozliczeń.

Francja w rozpaczy. Tak to już jest, gdy zamiast Boga chwalić to się z Niego drwi. Niech się cieszą, że katolicy są wyrozumiali, bo gdyby postępowali jak dzicy Arabowie, to pewnie wszystkie gazety lewicowe dawno by się już zawinęły.

Prawymsierpowym.pl ogłasza, że nie jest Charlie. Współczujemy ofiarom (szczególnie tym, którzy nie mieli nic wspólnego z tym lewackim szmatławcem szydzącym z wiary, głównie katolickiej), ale nic poza tym.

Polacy ogłaszają Francuzom, że nie będą umierać za Paryż, ani za Charlie Hebdo, ani za żaby i ślimaki. Dla słabo znających historię przypominamy, że dumni Francuzi nie chcieli umierać za Gdańsk.

W ramach nauki języków obcych informujemy państwa, że ogórek po hiszpańsku to pepino a po angielsku cucumber. Informacja z gatunku tych zupełnie niepotrzebnych, ale dziś to ogórek rządzi.

Sport

Polacy słabo skakali w Wiśle. A dziwi się ktoś? W Wiśle to się pływa a nie skacze.

Złotą Piłkę zdobył Cristiano Ronaldo. Ale ponoć rzuciła go Irina. Nie można mieć wszystkiego.

Sporty zimowe aż tak bardzo nie rozgrzewają, ale już odbywający się w Ameryce Południowej Rajd Dakar rozgrzewa. Polaków szczególnie cieszy postawa Rafała Sonika. Szkoda tylko tej niepotrzebnej śmierci Michała Hernika.

A tak swoją drogą dziwne jest to, że Rajd Dakar nie odbywa się w Afryce. Mogliby zmienić nazwę.

Takich absurdów jest jednak dużo więcej, bo przecież w rozgrywkach europejskich bierze udział Izrael, a w rozgrywanym teraz Pucharze Azji gospodarzem turnieju jest Australia.

Pogoda

Wiosna tej zimy sprzyja strajkom, więc kto żyw niech wychodzi na ulice.

Jeśli taka pogoda się utrzyma to ogórki w tym roku będą już w maju.

Mizeria polityczna jest obecna o każdej porze roku, ale teraz mamy na to żywe dowody.

Tymczasem tą zimową porą polecamy szczególnie zupę ogórkową.