konserwatyzm.pl

konserwatyzm.pl

W 1931 roku, miał miejsce ostatni wyjazd zagraniczny i trzeci marszałka Józefa Piłsudskiego do Rumunii, odbył się on w dniach 11-28 października. Wspomina płk Roman Michałowski attaché wojskowy RP w Bukareszcie, który towarzyszył Piłsudskiemu podczas jego pobytu: Na jednym z (…) dyżurów nocnych zdrzemnąłem się, gdy obudziwszy się, usłyszałem głos Marszałka (…) otworzyłem drzwi do sypialni co Marszałek zauważył, siedząc naprzeciwko drzwi i kładąc pasjansa. Najwidoczniej pogrążony w myślach, których tok przerwałem zjawieniem się, zapytał „czego chcecie chłopcze”.  Zanim zdołałem wytłumaczyć powód mojego zakłócenia jego spokoju, Marszałek, patrząc mi prosto w oczy kontynuował swój monolog: „Tak, czy wy sobie zdajecie sprawę z niebezpieczeństw grożących Polsce, od zewnątrz i wewnątrz… Co się stanie gdy mnie zabraknie… Kto potrafi rzeczywistości spoglądać wprost w oczy… Jeżeli Polacy, wszyscy Polacy, rozumiecie, co mówię, wszyscy Polacy, nie wezmą się do roboty w obronie interesów kraju – a mnie zabraknie, to za dziesięć lat Polski nie będzie… (podkreślmy to całą mocą, cytujemy wypowiedź Piłsudskiego z roku 1931!! – red.) Marszałek rzucił karty na stół, twarz zakrył w rozłożystych ramionach, i jakby zaszlochał.

Warto odnotować, że w roku 1933 (roku przejęcia władzy przez Adolfa Hitlera) Marszałek Piłsudski stworzył plan powołania do życia, na wypadek zagrożenia, Rządu Zaufania Narodowego. W jego łonie miały skupić się wszystkie stronnictwa i autorytety jednoczące ogół Polaków.

Rok 1934. W Warszawie miało miejsce spotkanie byłych premierów rządów RP, mieli tworzyć zespół ludzi, polityczny zespół analiz, posiadających wiedzę na temat funkcjonowania państwa, niezwykle potrzebnej
w obliczu wojny.

Jak pisał jeden z bliskich współpracowników Marszałka Piłsudskiego: Komendant oblicza, że dobre stosunki między Polską i Niemcami mogą trwać może jeszcze cztery lata, ze względu właśnie na przemiany psychiczne, które dokonują się w narodzie niemieckim, za więcej lat Komendant jednak nie ręczy. Gdy Komendanta zabraknie, będzie ten układ rzeczy bardzo trudno utrzymać, gdyż Komendant posiada dar inwencji odwleczenia, czy postawienia sprawy inaczej, gdy tego potrzeba.

Rok 1934. Piłsudski wydaje rozkaz generałowi Kazimierzowi Fabrycemu utworzenia specjalnego biura studiów – „Laboratorium”.

Piłsudski wykłada Fabrycemu: dla Polski leżącej między dwoma tak potężnymi i wrogimi sąsiadami, jak Rosja i Niemcy, jest rzeczą niezmiernie ważną wiedzieć zawczasu, z którym ewentualny zatarg nastąpi wcześniej.

W ówczesnej sytuacji „Laboratorium” wykonuje głównie zadania wywiadowcze i analityczne skierowane przeciw zachodniemu przeciwnikowi.

Rok 1935 (dosłownie na chwilę przed śmiercią) Piłsudski poleca, by komórka zbadała sytuację w Austrii,… by zorientować się co do szans opanowania jej przez hitlerowców w drodze zamachu stanu, gdyż uważał, (Piłsudski – red.) że taka próba  może być początkiem niemieckiego ruchu oskrzydlającego (cytaty za: Wacław Jędrzejewicz „Kronika…” tom II).

Wrzesień 1938 rok. Powróciwszy z konferencji monachijskiej premier brytyjski Chamberlain oświadcza: przywiozłem pokój dla całego pokolenia.

Za rok rozpoczęła się II Wojna Światowa…

W latach 30-tych Polska występowała wobec III Rzeszy jak i ZSRS jako równorzędny partner. Pozwoliło to na podjęcie (w ramach naszych możliwości) skutecznej obrony w roku 1939, pierwsi stawiliśmy opór i w końcu zmusiliśmy Europę do działań. Dziś Europa jest tak samo bierna, a my nie mamy ani takich polityków, ani takich służb, ani takiej armii…