Nie ma co wierzyć rzeszom wróżbitów
Nie będzie w tym roku nalotu kosmitów
Nie będzie również cudów nad Wisłą
A co będzie? Podaję informację ścisłą
Już w styczniu staną Polacy w kolejce
Tłok pod przychodnią, jak w ciasnej alejce
Niektórym przypomną się stare dobre czasy
Bo żeby chorować to trzeba mieć kasy
Rząd, jak zwykle zresztą, umyje ręce
Media zaś znajdą inny temat, naprędce
A to, że ktoś z PiS-u przejechał po czerwonym
I śmiał źle mówić o ludziku zielonym
Bo w styczniu dalej zabroniona krytyka
Nie zmieni się wcale bandytów taktyka
Cóż przyjdzie po zmianie sprawdzonej metody
Mogłaby przynieść jedynie same szkody
Ma w styczniu platforma asa w rękawie
Pojawi się w Polsce, nie tylko w Warszawie
Początek roku, początek miesiąca
Swoje trzy grosze Owsiak już wtrąca
Zakróluje w mediach, tłumów bożyszcze
Cieszyć się będą starzy i pryszcze
Może uda się zebrać dla chorych kasę
Ktoś musi wyleczyć tę zbolałą masę
Ma swoje pięć minut na roku początku
W każdej mieścinie, w każdym zakątku
Aż ściska w żołądku i bierze cholera
Że aż tak wielu na to się nabiera
Róbta co chceta – to jego hasło
Zdobywa młodzież, wchodzi jak w masło
Ludzie bezmyślnie wrzucają do puszki
Opróżni szybko, zostaną okruszki
Być może do chorych trafią ochłapy
A nie wszyściutko do jego łapy
Bo jeśli trafią to szczęśliwi lekarze
Otworzą przychodni swoich korytarze
Na barkach Owsiaka problemy zdrowotne
Siemasz Jureczku, dzięki stukrotne
Znowu rządowi spada niemal z nieba
Jego machlojki zostawić potrzeba
Co czeka nas w lutym, po ciężkim początku
Ogłosi Arłukowicz, że już jest w porządku
CBOS przyjdzie w sukurs i ogłosi sondaże
Że zdrowie Polaków poprawiły wyprzedaże
Sprawy zdrowotne zejdą z czołówek
W lutym nastanie czas czułych słówek
Na scenę wejdzie bajarz pierwszej klasy
Obiecując gruszki na wierzbie i pęto kiełbasy
Już w lutym ogłosi swój start w wyborach
Dokładna data – 14 lutego… i po amorach
Bronisław Komorowski pseudonim Nuda
Po drugiej stronie stanie Andrzej Duda
Zaczną się debaty o wielkości prezydenta
(jego wartość oceniam w okolicach centa)
Mamy męża stanu – będzie laurka, będą pochwały
Bronisław Nuda stanie się Wspaniały
I tak od lutego trwać będzie propaganda
Przygotuje ją Lis i Olejnik i cała banda
Być może nawet już gotowe scenariusze
Spisane szczegółowo do maja diariusze
Nikt już nie powie, że Warszawa jest retro
Po latach oczekiwań otworzą metro
Ma być w lutym, to jedno jest pewne
Otworzą i zamkną, tak będzie zapewne
Luty – bardzo krótki, przejdźmy do marca
Będzie to miesiąc wspaniały dla starca
Bo najpierw rząd sięgnie do swej kieszeni
I w złotą jesień życie starców zamieni
A później Bronisław Nuda seniorom da słowo
Że jeśli tylko wybiorą go na nowo
On sam osobiście, bez udziału innych
Poda nazwiska (Bogu ducha winnych)
To Kaczyński i Duda chcieli wydłużenia
To oni zabrali wam wszelkie marzenia
Sześćdziesiąt siedem to ich zasługa
Bronisław Nuda do wyborców mruga
Po te deklaracji powoła się komisję
Wszystkie kanały pokażą transmisję
W trakcie śledztwa niezwykle wnikliwego
Oczyszczą z zarzutów Nudę Myśliwego
W marcu zaskoczy Polskę jeszcze zima
Kto żyw, niech pieców się trzyma
Pendolino utknie gdzieś w szczerym polu
Osłodzą to piłkarze, strzelający gola po golu
Początek wiosny przyniesie lekkie zmiany
Grubego Kalisza zastąpi ktoś znany
To na lewicy szykują się roszady
Czują już upadek czerwone dziady
Tymczasem Piechociński lubiący Nudę
Ogłosi WSI, że popiera ruską budę
Chłopi na Bronka, on wasz dobroczyńca
Kaczyński to nicpoń i zwykły złoczyńca
Uaktywni się w kwietniu komisja Laska
Po pięciu latach powie co łaska
Powtórzy jedynie tezy Anodiny
Licząc, że Kaczor przyzna się do winy
Dziesiątego kwietnia na ulicach tłumy
Oj, będą w obiegu pałki i gumy
Boją się władcy Trzeciej Rzeczpospolitej
Mgły nad Smoleńskiem wciąż spowitej
Będą prowokacje, będą areszty
Spanikują władze, całkiem, do reszty
Kłamliwe rządy pokażą oblicze
Zapłoną na pewno tęcze i znicze
W kwietniu kampania zamiast rumieńców
Przykryta będzie stosami wieńców
Jedni oddawać cześć będą poległym
Gdy inni wystąpią przeciw wyległym
Pod samym pałacem nie będzie już nudy
Bronek Komorowski uda się do Budy
Chłopaków ze WSI zbierze w gromadzie
Dyskutować będzie na Bezpieczeństwa Radzie
I jak któryś z niegdysiejszych doradców
Skontaktuje się z jednym z ruskich radców
Kontakty odświeży ze wschodnim G(uRU)
Tak się pozbędzie rosnącego wciąż muru
Czy będzie nam lepiej, w tym polskim raju
Bóg sam raczy wiedzieć co będzie w maju
Natychmiast należy przerwać tę ciemną wizję
Lepiej mieć spokój i włączyć telewizję…
Szczęśliwego Nowego Roku
Styczeń 2nd, 2015 on 21:22
cudo, jakbym już to widziała