Co łączy Wojskowe Służby Informacyjne, tajemniczą fundację Pro Civili i Bronisława Komorowskiego?
Bronisław Komorowski od lat w szczególny sposób był związany z ludźmi pokroju Tadeusza Rusaka, którego w 1990 r. rekomendował a stanowisko szefa UOP w Krakowie. W całej sprawie nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Komorowski to działacz antykomunistycznej opozycji,zaś Rusak, jako dowódca kompanii czołgów, w grudniu 1981 roku zgłosił się na ochotnika do pacyfikowanej kopalni „Wujek”…Współpraca obu panów była kontynuowana, gdy Komorowski został Ministrem Obrony Narodowej, a w tym czasie Rusak awansował na szefa…WSI.
Dlaczego tak mało o tym wiemy? Komu zależy, aby tak pozostało? Nie czytaj jeśli boisz się prawdy!
Już od marca w księgarniach i Empiku ukaże się nowa książka Wojciecha Sumlińskiego- czołowego dziennikarza śledczego, autora bestsellerowej książki „Z mocy bezprawia” cieszącej się niesłabnącym zainteresowaniem czytelników na całym świecie. Książka ta to autobiograficzna powieść prześladowanego przez służby specjalne znanego dziennikarza śledczego, który odsłaniał sieć mafijnych interesów z udziałem najważniejszych osób w państwie i zapłacił za to wysoką cenę. W książce autor ukazuje również wątek śmierci bł. księdza Jerzego Popiełuszki, której badaniu poświęcił znaczną część swojego życia. To historia walki o prawdę i jednocześnie niezwykłej podróży w głąb siebie – historia, która wciąż trwa.
Marzec 4th, 2014 on 12:19
Panowie, zajmujecie sie pierdołami a tu historia dopisuje kolejny rozdział. Może warto odnieść się do sytuacji politycznej Europy?
Marzec 4th, 2014 on 12:33
Dla jednych to pierdoły, dla innych ważne sprawy, bo polskie. Ale uspokajam, jeszcze dziś ukaże się słowo dotyczące sytuacji w Europie, konkretnie o Ukrainie, ale nieco z przymrużeniem oka. Także możesz być Mariusz spokojny! Czuwamy:)
Marzec 7th, 2014 on 08:26
Komorowski, to nie pierdoły, bo to wszystko się ze sobą wiąże: WSI, Sowieci, prezydent RP, splecione ze sobą i związane na wielu poziomach. A historia, która spotkała Sumlińskiego, który chciał to pokazać, historia szokująca i doskonale opisana, świetnie to pokazuje. Tak więc zamiast pisać głupoty Mariuszu, otwórz lepiej oczy. No chyba, że jesteś trollem…