foruminteria.pl

foruminteria.pl

Na naszych oczach rozpoczyna się proces, który w przyszłości porównywany będzie z upadkiem komunizmu. Wyraźnie widać, że pewne mechanizmy, które do tej pory rządziły naszą rzeczywistością przestają działać, panujący do tej pory system zaczyna szwankować, coś się dzieje…

Rządząca w Polsce socjaldemokracja wyraźnie kuleje, zamiast o miłości, wolności i demokracji premier razem z swoim ministerkiem Bartłomiejem Sienkiewiczem biadolą coś o walce z wrogami reżimu (kibolami, faszystami et caetera), policja zbroi się na potęgę. Widać,  że nasi satrapowie coś przeczuwają, czyżby strach ich obleciał? A tacy byli zawsze uśmiechnięci, radośni, takie to swobody obiecywali, a tu proszę, wywalają pieniążki na nowe zabawki dla osiłków w białych kaskach. (Ładowanie ogromnych sum w służby to z tego co mi wiadomo ulubiona zabawa orientalnych dyktatorów, no nie?). Skoro nie udało im się po gierkowsku narodu przekupić to próbują niczym hołubiony przez salon Jaruzelski herbu Ślepowron naród wytłuc. Ostatnio taki jeden też tak próbował, nazywa się on Asad czy jakoś tak…

A w samej koalicji rządzącej też coś jakby gorzej. Posłowie Godson i Gowin nie wytrzymali i poszli za głosem sumienia, zostawiając Tuska na lodzie (231 głosów to jednak za mało by skutecznie trząść krajem), sam zaś premier, który coraz bardziej przypomina kogoś pomiędzy egzotycznym dyktatorem w rodzaju Allende czy Nasera, a całkiem swojskim Władysławem Gomułką ogłosił ostatnio koniec kryzysu w Polsce… Hmmmmm. Może próbuje zaklinać rzeczywistość niczym New Age’owy mag?  Dla niego kryzys nigdy się nie zaczął, wszak koryto zawsze było pełne. Ale widmo odsunięcia koryta od mordy staje się coraz to bardziej realne.

Ilekroć rozmawiam z różnymi ludźmi rozmowa zawszę schodzi na to, że w naszym kraju coraz trudniej jest żyć, że rośnie bezrobocie, że jest po prostu biednie. Wyraźnie populacja lemingów zaczyna się przerzedzać. Rośnie gniew społeczny. Rośnie też liczba osób zawiedzionych Unią Europejską, tą Unią, która miała przemienić biedną Polskę w raj na ziemi, a okazała się być monstrualną pijawką wysysającą nasz kraj. Znajomy biznesmen powiedział mi dokładnie, że Unia Polskę WYCYCKAŁA! Powiedziała mi to osoba, która ciężko pracuje na własny rachunek, która osiągnęła w życiu sukces, a więc ktoś kto z perspektywy wielu nie miałby powodu źle oceniać obecną sytuację.

Jako że jestem uPUPiony widzę przeróżne typy bezrobotnych, widzę ludzi w różnym wieku, ludzi z różnych rodzin, nie widzę natomiast stereotypowych „Ferdków” pragnących zasiłków, lecz ludzi zdesperowanych i chcących nie ciągnąć jałmużnę, tylko uczciwie pracować. A co dostają ( a raczej co my dostajemy bo ja też jestem w tym gronie)? Wypindrzoną urzędniczkę w obcisłych gatkach gadającą przez godzinę bełkotliwe frazesy i oferującą nam szkolenia i inne bzdury. Oczywiście pensja tej urzędniczki, podobnie jak koszty tych wszystkich wciskanych szkoleń, dopłat itd. idą z kasy tych, którzy mogliby nas zatrudnić – oto uroki eurosocjalizmu! Gdyby do tego dodać to, że większość ofert pracy brzmi jak niesmaczny żart (choćby – „sprzedaż bezpośrednia win”) to otrzymujemy obraz nędzy i rozpaczy, a nie obiecanej nam zielonej wyspy z cudem gospodarczym.

Naród wie kto jest winny i zaczyna rozliczać tych, którzy doprowadzili naszą Ojczyznę do tego stanu.

Widać jak do niedawna wszechwładne lewactwo dostaje zadyszki, prawica zaś nabiera nowej energii. Sukcesy w Elblągu, Rybniku i na Podkarpaciu o czymś świadczą. Instynkt samozachowawczy narodu budzi się po latach odrętwienia. Popularnością cieszą się prawicowe czasopisma, które zostawiają lewackie szmatławce daleko w tyle. Do świata mediów niczym samolot F – 16 wbiła się Republika TV, w przyszłym roku zobaczymy TV Trwam na multipleksie. Prawica zaczyna wybijać się w przestrzeni medialnej i nawet tapeta na gębie Elizy Michalik tego nie powstrzyma.

Coraz bliżej nas jest ten moment gdy wystraszony Donald Tusk łkać będzie na łamach GWna nad głupim narodem, który nie pozwolił mu dokończyć wspaniałych reform. Bronisław Komorowski zamieni pałac namiestnikowski na gajówkę, zaś Joanna Mucha krążyć będzie miedzy dyskontami spożywczymi, a wyższymi szkołami lansu i balansu, w których to bezskutecznie składać będzie CV (ma przecież doktorat z ekonomii). Tylko Radek Sikorski będzie miał szczęście, bo Anna Aplebaum to jednak dobrze ustawiona kobieta, więc może coś wykombinuje dla naszego narcyza. Na koniec chciałbym przypomnieć pewną mądrość ludową, a mianowicie, że przed świtem jest zawsze najciemniej. Właśnie dziś rozpoczynają się ogólnopolskie protesty i to też jest element, który przyczyni się do rozwalenia systemu stworzonego przez PO.

Olmek

PS co do artykułu o krocionogach, to bądźcie cierpliwi.