imagese

blogmedia24.pl

Bydło, motłoch, dyplomatołki – tych słów używa największy z żyjących „autorytetów”. Na siłę tworzy się autorytety, a te prezentują rynsztokowy poziom.

Odnosi się wrażenie, że Bartoszewski próbuje na starość podkreślać swoją rolę w Powstaniu Warszawskim. Robi dokładnie to samo co Wałęsa w przypadku Solidarności. Sami cierpieli za miliony. Zasadnym wydaje się być pytanie, za jak grube miliony.

Ów „autorytet” był więźniem w Auschwitz. Mało kto wie, że został zwolniony z tego obozu po niespełna półrocznym pobycie. Część twierdzi, że udało się to dzięki działaniom Polskiego Czerwonego Krzyża. Zastanawiający fakt, którego nikt nie kwapi się nawet zbadać. Z obozu się nie wychodziło. Stamtąd albo wywożono trupy albo uciekano (nieliczne to były próby, a jedną udaną miał rotmistrz Witold Pilecki – prawdziwy autorytet)

Walka na autorytety trwa w Polsce od lat. Po śmierci Anny Walentynowicz miano głównej autorytetki zdobyła Henryka Krzywy Nos, czy jakoś tak. Życie nie znosi próżni, to prawda, ale żeby takie autorytety wyciągać to lekka przesada.

Kto ostał się jeszcze z dawnych autorytetów? Michnik, Urban, Kiszczak, Jaruzelski. Piękne to były czasy.

Wróćmy do rzeczywistości. A w PO już po wyborach. Nie ma jeszcze wyników, ale na prawymsierpowym.pl już wiemy – wygrało słońce Peru. Łubudubu, łubudubu, niech nam żyje prezes parlamentarnego klubu!

Bo w partii najważniejsza jest ciągłość. PO potwierdziła to w całej rozciągłości.

Co dalej z Gowinem? Może nowa partia? Może emerytura, wszak siwy włos już jest? Na jego miejscu uważałbym na drogach, przejściach, w łazience, bo licho nie śpi, a Donald jest mściwy.

Posłowie zaczęli wakacje a Palikot namawia posłów PO do przejścia do jego ugrupowania. Kusi ich małpeczką i marychą.

Wracając jeszcze na chwilę do autorytetów. Posłom PO zadano pytanie, czy w PiS-ie są autorytety. Posłowie zgodnym chórem ogłosili, że niesioł.

Grzegorz Miecugow, gwiazda TVN-u dostał w papę. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę!

Ksiądz Boniecki powiedział, że Nergal nie jest zły. Boniecki to dowód, że w każdej owczarni znajdzie się czarna owca.

Już 3 lata panuje nam hrabia Komorowski. Przypominamy jego największe osiągnięcia: 67, GMO i wąsy. Oto dokonania Bronka. Redakcja prawymsierpowym.pl liczy, że Czytelnicy bez trudu potrafią rozszyfrować ten skrót myślowy.

Ze świata

Iskrzy na linii Moskwa-Waszyngton. Obama odwołuje spotkanie z Putinem, a ten specjalnie się tym nie przejmuje. Widać potęga USA powoli chyli się ku upadkowi, ale to nie Rosja przejmie pałeczkę lidera. Kto zatem? Ano żółte kurduple!

Barack O. zaciekle broni gejów. Cóż to za wielki przywódca. Może znajdzie się więcej miejsca w baraku Obamy. Biały Dom może się nawet nazywać tęczowym. Skoro zasiada w nim murzyn, to dziwne jest to, że nadal nazywa się Białym. A tęczowe to takie neutralne, prawda?

W USA odkryto Amerykę. Oto ogłoszono, że dzieci z biednych rodzin przestają tyć. Idąc tym tropem można stwierdzić, że na otyłość najlepszym lekarstwem jest bieda. Cóż, każdy sposób na walkę z otyłością jest dobry. Ale gdzie w tym wszystkim podział się rozum? Chyba ugrzązł w baraku.

5-letni zakaz wstępu do Ukrainy otrzymał muzyk z mało znanej amerykańskiej grupy rockowej za znieważenie flagi ukraińskiej. U nas Wojewódzki wsadził flagę do psiej kupy i włos mu z głowy nie spadł. Bez komentarza!

Silnio Berlusconi (vel. Bunga bunga) zapewnił, że jest niewinny. Stary człowiek, a wciąż może.

Niemieccy naukowcy ustalili, że picie prosto z butelki jest szkodliwe. Czynność ta grozi powstawaniem przedwczesnych zmarszczek. Prawymsierpowym.pl radzi powrót do źródeł, nie tylko jeśli chodzi o picie.

Sport

Jak tak dalej Legia będzie odjeżdżała rywalom to mistrza Polski poznamy jeszcze w 2013 roku.

Świetna gra w lidze niekoniecznie przekłada się na choćby dobrą grę w Europie. Ale Molde jakoś pchnąć się udało.

Eksperci przed meczem Legia-Molde zgodnym chórem twierdzili, że ostatnim wynikiem jaki by obstawiali to 0:0. Cóż, słowo eksperci (szczególnie przy katastrofie smoleńskiej) dawno straciło swoje dawne znaczenie.

Lewandowski zostaje w Dortmundzie. Miał być Bayern Monachium, Real Madryt, Chelsea. A tak dalej będzie grał w żółto-czarnych pasiakach.

Polscy skoczkowie wygrali konkurs drużynowy rozgrywany w Wiśle. Eksperci ostrzegają, nie skaczcie ludzie do wody, a ci w ogóle nie słuchają. Inna sprawa, że Kot to przecież nie człowiek. Tak czy siak następcy Małysza są. W polskich skokach istna żyła złota.

Pogoda

Barack nie odwiedzi Wladimira. Niektórzy twierdzą, że następuje powolny powrót do zimnej wojny. Ochłoda mile widziana, wziąwszy pod uwagę panujące upały.

Co i rusz słyszymy o utonięciach. Pogoda sprzyja wypoczynkowi nad wodą. Pogoda jednak nie zwalnia z myślenia i ten komunikat potraktujcie Państwo jak najbardziej poważnie, a pozostałe nieco z przymrużeniem oka.