zdjęcie brewiarz.pl

Powodów do świętowania na początku maja jest cała masa. Osławione przez komunę święto pracy ostało się i w III RP, a jedynym plusem tego wszystkiego jest wolne od pracy. 2 maja to święto flagi, barw narodowych. Niektórzy chcieliby zamienić to na święto kotylionów, czy tym podobnych, ale na szczęście świętujemy jeszcze prostą biało-czerwoną flagę. I niech tak zostanie. 3 maja to świętowanie kolejnej rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Nie ma się co rozpisywać, że druga na świecie, pierwsza w Europie, bo to wiedzą wszyscy. Jest to również święto w Kościele Katolickim. Matki Bożej Królowej Polski. Rzecz jasna od 1 maja w kościołach śpiewamy litania do Matki Najświętszej, tzw. litania loretańskie. Pozostając w radosnym nastroju, chwalmy łąki umajone…