zdjęcie wszechpolska.pl

Z kraju

Kogo ostatnio spadła głowina?

Ano była to głowa Gowina

Już koniec mydlanej opery

Kto inny przejął Temidy stery

Zabawa Tuska z Gowinem trwała w zasadzie ponad rok. Cotygodniowe grillowanie Gowina stało się niemal tak samo ważnym wydarzeniem jak posiedzenia rządu. Decyzję podejmie się w poniedziałek. I przez weekend zastanawiano się co zrobi Tusk. Aż do wczoraj.

Wychodzi na to, że Tusk poniedziałki znowu będzie miał wolne.

Sawicka niewinna, tzn. winna moralnie, ale tak ogólnie niewinna. Sąd ma litość dla łez. Współczucie sądu nie zna granic.

Prawymsierpowym.pl liczy na to, że pani Sawicka będzie ubiegać się o odszkodowanie. Kilka lat temu za mało wzięła w łapę. Pora teraz wziąć co jej się należy. Oddajcie Sawickiej co Sawickie.

Dziki kraj – te słowa Mira doskonale opisują stan polskiego sądownictwa. Beatka wzięła i widzieli to wszyscy. Temida jako ślepa nie zauważyła tego. Pora zatem wziąć…sprawy w swoje ręce.

Grudzień 70 – nie ma winnych, Radom i Ursus 76 – winnych brak, Stan Wojenny 81 – wszyscy winni cieszą się wolnością, przekręty III RP – jakie przekręty? Niedoszła IV RP – Kaczyński przed Trybunał Stanu, Kaczyński do sądu, Kaczor – na szubienicę. Taką mamy sprawiedliwość w Polsce.

Kalisz ogłosił start nowej inicjatywy – „Dom Wszystkich Polska”. Wysiadł Rysiek ze swojej limuzyny wartej kilkaset tysięcy złotych, po czym ogłosił miastu i światu, że będzie walczył o prawa najbiedniejszych.

Kalisz niczym swego czasu Kwaśniewska upomina się o najbiedniejszych. Jolka w okularach za 2 tys. zł wsparła biedne pielęgniarki pod kancelarią premiera. Taki mały szczegół te okulary, ale jakże wiele mówiący.

Bogaci wiedzą, że jedynie biedota może dać im władzę. Pokręcą się nieco obok plebsu, zrobią kilka zdjęć, wymyślą hasło reklamowe i pojadą na tym do wyborów. Dom wszystkich Polska to póki co jeden wielki burdel, a Rysiek powoli staje się jednym z jego alfonsów.

1 maja już jutro, zatem czekamy na powrót Piotrka Ikonowicza. Jedna z ikon lewicy będzie miała jutro megafon i rozładuje w ten sposób napięcie, które targało nim przez cały rok.

Wróćmy jeszcze do Tuska. Odniósł on dwa duże sukcesy w ostatnim tygodniu. Pierwszy to ma nawet skalę światową, bo wraz z Radkiem S. znalazł się wśród 500 najbardziej wpływowych osób świata. Gratulacje, tym bardziej, że w dużej mierze te 500 osób przyczyniło się do wszechobecnego kryzysu. Drugi sukces ma wymiar lokalny, czy nawet rodzinny. Tusk nauczył wnuka jeździć na rowerze. Wnuk już pedałuje!

Matki I kwartału ujarzmiły Tuska. Ten wspaniałomyślnie zgodził się na całoroczny urlop macierzyński dla kobiet, które urodziły dzieci do 17 marca. Pora teraz na Matki IV kwartału 2012 r. Trzeba wykorzystać miękkie serduszko premiera. Tylko pamiętajcie drogie panie, z petycją idźcie tylko we wtorek, ewentualnie w środę. Później premier ma weekend.

W Kielcach nie chcą sztuki o Wałęsie. Danutę W. graną przez Krystynę Jandę chciało obejrzeć zaledwie 39 osób. Po kieszeni dostaną, to przestaną wygadywać głupoty. Janda, Żebrowski, Machulski, Wajda, Materna i wielu innych, bójcie się, bo lata tłuste powoli się kończą.

Ze świata

Praga pozazdrościła Słupskowi i też miała swój wybuch gazu. Kto następny?

Prezydent Botswany zaatakowany przez geparda. Nasz prezydent (powiedzmy, że nasz) to nawet Lisa potrafił udomowić. Potulny jak baranek z tego Lisa.

Mieszkaniec Rzymu strzelał do włoskich polityków. Nie chwaląc się, ale Polacy mają to już za sobą, a i efekt był większy. Ryszard Cyba, członek PO zabił jednego z członków PiS, a drugiego ciężko ranił. Tym razem z ziemi polskiej do włoskiej. Botswana i Włochy do pięt nie dorastają Polsce.

Centroprawica wygrała wybory w Islandii. Wysepka zdobyta, pora na kolejne.

W mediach szał po wystąpieniu Obamy, w którym śmiał się z samego siebie. Teksas, Boston, wojny wiszą w powietrzu a Barak się śmieje. Ten amerykański optymizm jest porażający. Jego kompan z listy 500 najbardziej wpływowych, niejaki Tusk też tak ma. To na pewno wpływ wpływowych, że tak świetne mają samopoczucie. Oba my – Barak i Donek, dobrze się bawimy.

Kolejna rocznica Czarnobyla za nami. A smród nadal wisi w powietrzu.

Sport

Otwieram lodówkę, a tam Lewandowski. Człowiekiem roku wg Wprost zostanie albo Bronek albo Lewy. Zresztą jeśli będzie to Bronek, to też lewy wygra.

Szacunek dla dokonania Lewandowskiego, ale co za dużo to i świnia nie zje.

O Kielcach już dobre słowa padły, ale to nie koniec. Vive Targi Kielce zagrają w Final Four Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych.

Cieszymy się, cieszymy się wielce

Z wielkiego sukcesu Vive Targi Kielce

Już 17 lat żadna polska drużyna nie grała w piłkarskiej Lidze Mistrzów. I nie zanosi się, żeby zagrała, bo tak naprawdę nikt nie chce zostać mistrzem. W innych ligach niemal wszystko już jasne, a w polskiej coraz mniej. I nie chodzi, że walka jest zacięta, ale o to, że walki nie ma.

Pogoda

Jeszcze tydzień temu wszem i wobec głoszono, że temperatury w weekend majowy będą oscylować wokół 30 stopni ciepła. Ludzie wykupili wczasy, dali zarobić komu trzeba i dopiero wtedy podano prawdę. 10-15 stopni – na tyle mogą liczyć wczasowicze. Jedynie na Podkarpaciu cieplej, ale wiadomo, tam prognozy są zawsze inne. Nie ma tam pogody dla bogaczy, ale ładnie i ciepło jest. Uwaga! Nie ma tu mowy o lokowaniu produktów, ale na pd.-wsch. zapraszamy!

Zielona wyspa powoli staje się faktem. Co prawda jutro (1 maja – Święto Pracy) na chwilę stanie się czerwona, ale już od 2 maja zieleń zacznie dominować. Czyżby PSL dochodził do głosu?

Pogoda sprzyja grillowaniu. Na kogo tym razem padnie? Proponujemy Ryśka Kalisza. Byłoby co grillować.

Zbliżająca się majówka to okazja dla palikociarni, żeby popalić trawkę, dla LSD-owców wyjść na ulice, dla pokemonów wyjechać z wielkich miast do tzw. dziur, których jedynym plusem jest w miarę świeże powietrze, dla zielonych by jednak pobyć trochę na łonie natury.

Reklama

Góry, morze, jeziora, niziny, wyżyny, jaskinie, pustynia, zamki, kościoły – Polska na majówkę. Cudze chwalicie, swego nie znacie!