zdjęcie mypis.pl

Jakiś czas temu miała miejsce pewna uroczystość. Dla jednych nudna oficjałka, dla innych skandal jakiego naprawdę nie było, jeszcze dla innych nic nie znaczące wydarzenie. Jednak warto zatrzymać się przy nim na dłużej bowiem zdarzenie to ukazuje sedno ostatnich 24 lat, obraz państwa postkomunistycznego, wielkiego hipermarketu, w którym paru ludzi z „Solidarności” (najczęściej agentów PRL-owskiej bezpieki) wzięło trochę władzy politycznej, zaś druga strona, ekipa Jaruzelskiego i Kiszczaka wzięła kasę, żeby użyć słynnego 10 lat temu określenia jako grupą trzymającą kasę.

Warto zrobić tutaj dygresję. Każdy kto myśli że jest inaczej nich popatrzy na właścicieli telewizji, telefonii komórkowych, koncernów farmaceutycznych – ich „polskich” filii, agencji ochrony… przecież to PRL-owskie służby w czystej postaci. Natomiast odnośnie dwóch „sojuszników” Jaruzelskiego i Kiszczaka to b. oficerowie bezpieki, i tej cywilnej i wojskowej relacjonowali jak Kiszczak gromadził informacje o współpracy Wojciecha Jaruzelskiego z Informacją Wojskową w okresie stalinowskim (ps. Wolski). ”Sojusznicy” szpiegowali się bardzo zaciekle.

Ale wróćmy do meritum. Uroczystość, o której pisałem powyżej była zorganizowana dla wręczenia wysokich odznaczeń państwowych i odbyła się niedawno w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim. Odznaczenia wręczał wojewoda. Gdy odczytywano uzasadnienie jednego z odznaczeń szmer przeszedł po wytwornej sali. Okazało się, że Komorowski nadał Złoty Krzyż Zasługi obywatelowi Niemiec Claude Aquardowi, założycielowi jednej z dużych sieci handlowych (sieć marketów budowlanych). Podkreślając jego zasługi w …rozwijaniu handlu wielkopowierzchniowego w Polsce! Czy w takiej sytuacji Komorowski jest prezydentem wszystkich właścicieli sklepów? Zarówno tych małych jak i dużych? Czy budowanie zagranicznych marketów w Polsce jest na pewno zasługą dla naszej Ojczyzny?

Złoty Krzyż Zasługi zgodnie z ustawą o orderach i odznaczeniach nadaje się osobom, które mają zasługi dla państwa lub obywateli spełniając czyny przekraczające zakres ich zwykłych obowiązków, a przynoszące znaczną korzyść państwu lub obywatelom. Krzyż Zasługi może być nadany także za ofiarną działalność publiczną, ofiarne niesienie pomocy oraz działalność charytatywną. Niegdyś taki Krzyż otrzymał choćby marszałek Józef Piłsudski. W ostatnim czasie Śp. Prezydent Lech Kaczyński przyznał Krzyż Zasługi ks. Krzysztofowi Uklei, twórcy struktur „Caritasu” w diecezji warszawsko – praskiej. Obecnie tym samym odznaczeniem „fetuje” się jakiegoś cwaniaka z Niemiec.

Cóż, nigdy nie uważałem Komorowskiego za mojego prezydenta, więcej, nigdy nie uważałem tego państwa (separuję państwo od Ojczyzny) za moje państwo…

To co robi Platforma, całe postkomunistyczno – liberalne środowisko, od walki, za pomocą ABW  ze wspomnianym wyżej Prezydentem Kaczyńskim, poprzez Katastrofę Smoleńską, i obecnie niszcząc struktury demokratyczne upoważnia mnie bym napisał, że państwo Platformy nie jest wolną Polską. A wobec tego i odznaczeniom i medalom obecnie nadawanym odmawiam mocy prawnej…