zdjęcie politykaglobalna.pl

Pomni doświadczeń naszych licznych dziadów

Ofiarą się stali z ruskimi układów

Wycierpieć musieli w Katyniu, Miednoje

Czy nic to nie mówi wam parszywe gnoje?

 Kto raz z ruskimi pójdzie w komitywę

W najlepszym wypadku zrobią lewatywę

Przeważnie jednak kończy się wojną

Cieszmy się zatem chwilą spokojną

Bo pójść na układy, tuż za plecami

Czy to nie zdrada? Zważcie to sami

A oni poszli, tak bez skrupułów

Skłonili głowy, aż po sam tułów

Nie można przecie paktować z diabłem

To śmierdzi zdradą, prawda, że zgadłem?

Woń to zaiste niezwykle śmierdząca

W sumienie nieczyste prosto godząca

O zdrajcy narodu, pakty z Mefistem

Za to potraktować gończym trzeba listem

Czekają was sądy, liczne trybunały

By wasze bezeceństwa w końcu się wydały

Myślicie przeto, że ujdzie wam płazem?

Przytłoczy trybunał was ciężkim głazem

Już wkrótce oliwa będzie sprawiedliwa

Czeka was kara boleśnie złośliwa

O piewcy sukcesów, mistrzowie uników

Wyjdzie cała prawda z waszych tajnych plików

Z licznych kontaktów, tajemnych powiązań

Czyhajcie niebawem tragicznych rozwiązań

Sprawiedliwość nie rychło, lecz zawsze nadchodzi

Już ją słyszycie, w wasze progi wchodzi

Graniczną linię właśnie przekroczyła

I mimo wszystko zdrajców zaskoczyła

Bo tak jak złodziej liczy na łupy

Na uczynku gorącym złapią was, przygłupy!

W swoich licznych kłamstwach pogmatwacie fakty

Wypłyną na wierzch wasze ciemne pakty

Po latach sukcesów, przyjdą chwile trwogi

A gniew zniszczy wszystko, bo będzie srogi

Wystawi naród ogromny rachunek

Za późno będzie na wszelki ratunek

Czy nie wiesz premierze, ty łotrze i zbirze!

Że pakty z ruskimi kończą się w Sybirze?

Nie czytasz książek, nie masz pojęcia

Wierzysz w słowa ruskich, wierzysz w ich zaklęcia?

Kim wy jesteście, że tłamsicie prawdę?

Niszczycie pamięć, tak jest zaprawdę

Strach przed niedźwiedzią, ruską potęgą

Car wchodzi do Polski, przecina ją wstęgą

Ochoczo przyjmujecie ruskie propozycje

Sami zajęliście w kącie swe pozycje

Czy to jest miejsce godne do rozmowy?

Tak się podpisuje haniebne umowy

Wyjdźcie z tego kąta, wyjdźcie spod pantofla

Ruscy nie zostawią w ziemi ni kartofla

Zabiorą wszystko, co będzie pod ręką

Wykończą Polaków syberyjską męką

Czy wniosków z historii wyciągać nie umiecie?

Czekają was zatem rosyjskie zamiecie

Takie to wnioski z waszych rządów płyną

A kara polityczna nie będzie jedyną…cdn.