mojeciuchy.pl

mojeciuchy.pl

Nie bądź durny, idź do urny

Na kogo wyborco oddasz swój głos?
Zapewniam ja ciebie i masz to jak w banku
Nie spadnie z twej głowy ni jeden włos
Gdy pójdziesz głosować w niedzielę o poranku

 

Bo jakąż masz dziś alternatywę?
Nie pójdziesz głosować, wszystko olejesz
Czy jednak wykażesz pewną inicjatywę
Oliwy do ognia jeszcze dolejesz

W dzień pochmurny, idź do urny
Twój głos się liczy, tak wbrew pozorom
Choć możesz wrażenie mieć całkiem różne
Nie daj powodów innym jęzorom
Chlapać, że twoje życie jest próżne

Nie bądź głupim, ani całkiem obojętnym
I choć na pewno nie będziesz krezusem
Możesz się z czasem stać człekiem majętnym

Nie będziesz przez to żadnym lizusem

I dyżurny, goń do urny
Nie zwalaj na kryzys, nie zwalaj na innych
Bądź odpowiedzialny i nie bądź idiotą
Nie szukaj wokoło i obok winnych
Nie bierz poważnie co ludzie plotą

Rozumiesz człowieku sytuacji powagę?
Czy chcesz by śmiały się twoje wnuki
Nie daj Platformie zdobyć przewagę
Nie będzie żadnej w pamięci luki

Chłopie jurny, idź do urny
Lecz ostrzeżenie wieszcza paść musi dosadnie
Zostań w domu, nie wychodź wcale
I może podchodzę do tego nazbyt przesadnie
Już lepiej Platformie wylewaj żale

I jeszcze jedna rada na końcu
Oddany głos na Platformę
Z motyką się znajdziesz wkrótce na słońcu
Taką szykują kosmiczną reformę